Tarnów - miasto przyjazne rowerzystom.

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ

trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Więc byłoby fajnie, żeby ten co zakręcił kurek chodniki "odścieżkował".
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


dafi33
Rhetor
Posty: 2913
Rejestracja: 07-12-2009, 08:03

Post autor: dafi33 »

Cytat ze strony RDN ":
''Na nic się zdały ubiegłoroczne protesty rowerzystów przeciwko niebezpiecznym i pełnych dołków trasach dla cyklistów. Poprawy nie doczeka się też obiecana zniszczona trasa wzdłuż Wyszyńskiego. Jak dowiedzieliśmy się w Tarnowskim Zarządzie Dróg Miejskich, planowany remont wypadł z kalendarza, bo Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska odrzucił wniosek o dofinansowanie. W budżecie miejskim natomiast nie ma pieniędzy. W zamian TZDM deklaruje rowerzystom, że zostaną przycięte krzewy wychodzące na ścieżkę wzdłuż Wyszyńskiego.

Tymczasem rowerzyści narzekają, że ścieżki w Tarnowie są bardzo niebezpieczne... ''

To jest świetne :

W budżecie miejskim natomiast nie ma pieniędzy. W zamian TZDM deklaruje rowerzystom, że zostaną przycięte krzewy wychodzące na ścieżkę wzdłuż Wyszyńskiego. :lol:

W zamian za to :lol: przecież to jest ich psi obowiązek w jakim kraju my żyjemy paranoja .


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

No pozostaje się tylko cieszyć, że pieniądze na remont obcieli, bo gdyby nie obcięli, to by te krzaki zarosły nawet i wyremontowaną ścieżkę i najwyżej krasnoludki by tam sobie na cyklach pojeździły (chyba że by się pozabijały o fazowaną kostkę ;)_


Racjonalista
Prytan
Posty: 196
Rejestracja: 03-05-2010, 16:16

Post autor: Racjonalista »

Wszystko fajnie tylko zacytujcie mi jakąś wypowiedź pracownika TZDM w tym temacie, bo ja w tym materiale nie widzę żadnej. Dziennikarka chyba sama sobie wymyśliła to o przycinaniu krzaków w zamian za brak remontów. Poza tym nie jest prawdą, że w budżecie nie ma pieniędzy na ścieżki. Przecież właśnie robią beton na wojska Polskiego.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11091
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Pokażę wam coś, co ponoć nie jest możliwe - przynajmniej w Tarnowie.
Byłem ostatnio w Ostrowcu Świętokrzyskim. W czasie spaceru po mieście zauważyłem ściezki rowerowe. I tutaj coś strasznego - asfaltowe lub betonowe (nie sprawdzałem). W każdym razie, nie z kostki. Tamtejszy Prezydent i jego urzędnicy widocznie nie mieli styczności z naszymi magikami i nie wiedzą, że "ścieżki" robi się tylko z kostki.
Żeby ktoś mi nie zarzucał zwidów - kilka zdjęć.
Od razu mówię - tam też są pewne uchybienia - np. między kawałkami ścieżek są fragmenty z kostki, albo ścieżka z asfaltu zaczyna się w połowie ulicy. Niemniej jest o klase lepiej niż u nas - na jednym zdjęciu widac nawet skrzyzowanie chodnika i ścieżki. Okazuje się, że ciągłość ma ścieżka - u nas na pewno byłoby odwrotnie.

I jeszcze krótki filmik: http://www.youtube.com/watch?v=GNEmTaf3fos
Załączniki
2011-07-17 18.40.47.jpg
2011-07-17 19.25.21.jpg
2011-07-17 19.36.39.jpg
2011-07-17 19.36.56.jpg
2011-07-17 20.27.08.jpg
2011-07-17 20.31.44.jpg


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Na ostatnim zdjęciu panie chodzące po ścieżce piechotą... Klęska.

Parę tygodni byłem świadkiem sceny, jak NA ścieżce rowerowej (nie żadnym ciągu) przy Szujskiego rowerzysta dostał tzw. "zjebkę" od faceta z wózkiem za to, że rowerzysta miał czelność na niego zadzwonić dzwonkiem... Ja rozumiem, że tam ciężko jest poruszać się wózkiem po do tego przeznaczonym chodniku idącym obok (bo korzenie zrobiły z niego tor przeszkód), ale gdybym był na miejscu dziadka i ktoś na mnie zadzwonił, to bym się przynajmniej na bok usunął, a nie mordę darł...

To pokazuje, że budowanie ścieżek to jedno, a kultura ich użytkowania zarówno przez rowerzystów jak i przez pieszych (niezgodnie z prawem) to drugie. Może gdyby straż miejska zrobiła sobie raz dyżur przy ścieżce przy Legionów albo Szujskiego i odłowiła co bardziej upierdliwych pieszych, potem napisaliby o tym w gazecie, to by trochę się społeczeństwo wyedukowało, że się po tym (jeśli jest to TYLKO rowerowa) nie chodzi...

Dodatkowo, jakaś ekipa rozwaliła kawałek ścieżki przy Legionów (koło baru sałatkowego naprzeciwko Magistratu), na którym był wymalowany wizerunek roweru. Niestety, po zakończonym remoncie już się im nie chciało roweru z powrotem układać i wyszło rozwalone puzle. I teraz pytanie do miasta - dlaczego nie było od razu szybkiego telefonu do sprawców: "Jak tego nie zrobicie w ciągu 2 dni, to mandacik od inspekcji budowlanej za złe przeprowadzenie remontu" ? Urzędnicy UM chodzą tamtędy (niestety, także pieszo) codziennie, nie zauważyli?

Te ciągi wszystko mieszają i potem ludzie nie wiedzą, jak się zachować...


aaee
Archont
Posty: 664
Rejestracja: 03-03-2011, 14:49

Post autor: aaee »

Kilka razy jeździłem rowerem po Krakowie i tam jest gdzie pojeździć.
Przykład trasy od rynku do nowej huty.


Eredhel
Archont
Posty: 548
Rejestracja: 15-09-2009, 20:50
Lokalizacja: z urodzenia Tarnowianin

Post autor: Eredhel »

O tak, tam się jeździ genialnie. Aczkolwiek węzeł rowerowy na skrzyżowaniu al. Jana Pawła II Stella-Sawickiego /bezkolizyjny węzeł drogowy/ jest beznadziejnie zrobiony.
[center]"We're the lucky ones. Don't forget that"
[/center]


aaee
Archont
Posty: 664
Rejestracja: 03-03-2011, 14:49

Post autor: aaee »

Mi się bardzo spodobało w ogóle rondo mogilskie w Krakowie, wspaniały projekt i przy okazji prac budowlanych został odkopany i odrestaurowany bastion Lubicz.

Mam takie pytanie, czy wiadomo coś Wam o ścieżce/trasie w kierunku Tuchowa (dokładnie nie pamiętam), która miała być robiona w zamian za torowisko?

Awatar użytkownika

starówka
Archont
Posty: 824
Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
Lokalizacja: od zawsze ze starówki

Post autor: starówka »

aaee, a nie mylisz ze Szczucinką ?? mówi się o likwidacji torowiska i fajna by była ścieżka na nasypie prowadząca w kierunku powiśla


Lechu
Archont
Posty: 623
Rejestracja: 15-06-2010, 13:42

Post autor: Lechu »

No raczej na pewno o Szczucinke, bo trasa na Leluchów jest właśnie remontowana :P Chociaż swoją drogą Szczucinki troszkę szkoda, a najbardziej tego, że dziesiąt lat temu nie wybudowano mostu przez Wisłę..

Awatar użytkownika

starówka
Archont
Posty: 824
Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
Lokalizacja: od zawsze ze starówki

Post autor: starówka »

Lechu pisze:Chociaż swoją drogą Szczucinki troszkę szkoda, a najbardziej tego, że dziesiąt lat temu nie wybudowano mostu przez Wisłę..
Może jeszcze przyjdzie pora na opamiętanie, zwłaszcza gdy mówi się o nowym moście i nowej drodze łączącej województwa. Ale to inny temat do rozważań.


Beny
Archont
Posty: 522
Rejestracja: 27-02-2010, 05:10
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Beny »

Marcin Zaród pisze: Parę tygodni byłem świadkiem sceny, jak NA ścieżce rowerowej (nie żadnym ciągu) przy Szujskiego rowerzysta dostał tzw. "zjebkę" od faceta z wózkiem za to, że rowerzysta miał czelność na niego zadzwonić dzwonkiem... Ja rozumiem, że tam ciężko jest poruszać się wózkiem po do tego przeznaczonym chodniku idącym obok (bo korzenie zrobiły z niego tor przeszkód), ale gdybym był na miejscu dziadka i ktoś na mnie zadzwonił, to bym się przynajmniej na bok usunął, a nie mordę darł...
Oj szkoda ze ja nie mialem takiej sytuacje wtedy bym pana z wozkiem uswiadomil gdzie sie jezdzi.
Jeszcze gorzej jest na ciagach pieszo rowerowych uwazam ze budowanie ich jest bez sensu, piesi nie wiedza jak sie po nich poruszac a przy tym utrudniają poruszanie sie rowerzystom, przejechanie takiego ciagu np na Jana Pawła wieczorem jest bardzo uciazliwe, bo piesi robia sobie z niego deptak gdzie mozna swobodnie wypuscic dzieciaczka, pieska, mozna tez w czworke jechac wozkiem na calej szerokosci i nie przejmowac sie ze ktos tez ma prawa, a sprobuj kogos upomniec.Dlatego pieszy i rowerzysta powinien miec scisle wydzielone miejsce swojego poruszania a osoby ktore "zabłądziły" i chodza po nie swoich sciezkach powinny byc upominane.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2344
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Co do pchania się pieszych pod koła koło sadów przy ul. Szujskiego to jest to praktyka prawie że codzienna...

Awatar użytkownika

BIGer
Proedroj
Posty: 455
Rejestracja: 06-07-2010, 07:40
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: BIGer »

Postanowiłem zacytować Twoją wypowiedż podmieniając tylko kilka ról. Oryginalny tekst pozostawiłem w nawiasach. Wyszło mi dokładnie to co myślę na temat rowerzystów.
Beny pisze:Oj szkoda ze ja nie mialem takiej sytuacje wtedy bym pana na rowerze (z wozkiem) uswiadomil gdzie sie jezdzi.
Jeszcze gorzej jest na przejściach dla pieszych (ciagach pieszo rowerowych) uwazam ze budowanie ich jest bez sensu, rowerzyści (piesi) nie wiedza jak sie po nich poruszac a przy tym utrudniają poruszanie sie pieszym i samochodom (rowerzystom), przejechanie niejednego skrzyżowania np. tymczasowego ronda (takiego ciagu np na Jana Pawła wieczorem) jest bardzo uciazliwe, bo rowerzyści (piesi) robia sobie z przejścia przejazd (niego deptak) gdzie mozna swobodnie wjeżdżać nie zwracając uwagi na innych użytkowników (wypuscic dzieciaczka, pieska, mozna tez w czworke jechac wozkiem na calej szerokosci) i nie przejmowac sie ze ktos tez ma prawa, a sprobuj kogos upomniec.Dlatego pieszy i rowerzysta ma (powinien miec) scisle wydzielone miejsce swojego poruszania a osoby ktore "zabłądziły" i jeżdżą jak im się podoba (chodza po nie swoich sciezkach) powinny byc upominane.
A przy okazji pozdrawiam nastoletniego gnojka który w ostatnią niedzielę przejechał przez plac zabaw w Parku Strzeleckim z prędkością godną tour de france ocierając się o wózek z dzieckiem. Następnym razem wsadzę mu coś w szprychy. Bez zębów i z wstrząśnieniem mózu może coś zrozumie.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein

ODPOWIEDZ