"Kultura" zachowania - tarnowskie przykłady

Post autor: **ad2222** » 29-03-2011, 15:28

KT79*** - świeżo kupiony samochód, trzeba było się przewieźć na spacer do lasu

starówka · Post autor: **starówka** » 29-03-2011, 20:31

raczej zaopatrzyć konia w świeże żarło, zwłaszcza w przypadku gdy KaTAlończyk się do miasta sprowadził

Baxon · Post autor: **Baxon** » 29-03-2011, 21:47

no no no tylko mi tu bez takich bom katalończyk z urodzenia

starówka · Post autor: **starówka** » 29-03-2011, 21:51

Baxon, na Twoje i nasze szczęście ktoś słomę i trociny w głowie na olej i szare komórki wymienił

Kurazan1950 · Post autor: **Kurazan1950** » 30-03-2011, 14:24

Bezkarność jest zaraźliwa, i szkodliwa dla ludzkich zasobów i środowiska naturalnego.
Kolejny wczorajszy rodzynek wiosennych porządków pod Laskiem Lipie.
Tak czyścił swoją brykę, że zapomniał o Bożym świecie.

starówka · Post autor: **starówka** » 30-03-2011, 14:41

Kurazan1950, to zdjęcie powinieneś przekazać do Straży Miejskiej, lub najlepiej do Wydziału Ochrony Środowiska

misha · Post autor: **misha** » 30-03-2011, 15:29

Chyba nie dostrzegam zagrożenia dla środowiska lasku Lipie. Pomijając zakaz ruchu pojazdów to co w tym szkodliwego? Detergentów nie widać, odkurzacz to nie spalinowe a jesli ktos wytrzepywał wycieraczki to z piachu naniesionego z zewnątrz wiec wszystko wraca do natury.

starówka · Post autor: **starówka** » 30-03-2011, 19:17

misha, uważasz że jeśli teren jest miejski,państwowy cz jakiś tam to każdy może czyścić tu swój samochód. Znaczy państwowe to nie moje, nie Twoje to nikt się nie przejmie, może jeszcze puszki po browarze i odświeżaczu wyrzucę do rowu.
Może zaprosisz mnie na swoje podwórko i tam wytrzepie dywaniki, błoto z kół roweru i zdmuchnę kurz z butów. Bez urazy, ale szanować zwłaszcza wspólne dobro należy.

Keleos · Post autor: **Keleos** » 30-03-2011, 20:22

no dobra, starówka, to powiedz mi zatem, gdzie ja mam wyczyścić swoje auto? Mieszkam w kamienicy bez podwórza, bez garażów, bez parkingu. Mam szukać kogoś, kto mi pozwoli na jego posesję wjechać? Lekka przesada.

Post autor: **ad2222** » 30-03-2011, 20:25

Keleos, pierwszy z brzegu adres - myjnia PKS na ul. Braci Saków - wjeżdżasz, płacisz za pożyczenie odkurzacza, sam możesz odkurzyć, potem umyć samochód w myjni automatycznej.
drugi - na Tuchowskiej stacja Orlenu - odkurzacz za (chyba) 2 pln, myjnia bezdotykowa samoobsługowa. Adresów jeszcze jest kilka.
Sam mam garaż, podjazd, myjkę ciśnieniową, a myję w myjni automatycznej

Keleos · Post autor: **Keleos** » 30-03-2011, 20:35

Ta, ale w takim garażu nie mogę sobie posiedzieć chyba godzinkę pooglądać co pod maską, przeczyścić co mi się podoba, szmatką gdzieniegdzie przejechać...

nie mówię o pit-stopie, tylko o posiedzeniu chwilę przy aucie i "pobawieniu się" nim

starówka · Post autor: **starówka** » 30-03-2011, 21:30

Keleos, to nie moja wina że nie masz, ale od tego są publiczne myjnie i odkurzacze, choć jeśli będziesz odkurzał prze domem na Legionów to tylko wkurzysz sąsiadów, ja pisałem raczej o wytrzepywaniu syfu z auta w miejscu publicznym na podłoże obok samochodu, a to jest już karalne i niedopuszczalne

notowany · Post autor: **notowany** » 30-03-2011, 21:32

Do Lipia nie wolno; na Marcinkę też nie pozwolą - to gdzież tu można na przygodny sex na tylnej kanapie zajechać ?? - czuję w tych zakazach macki Pisu i radyja M ;P

opornik · Post autor: **opornik** » 30-03-2011, 21:34

notowany pisze:Do Lipia nie wolno; na Marcinkę też nie pozwolą - to gdzież tu można na przygodny sex na tylnej kanapie zajechać ?? - czuję w tych zakazach macki Pisu i radyja M ;P

a cóż to ma wspólnego z zasadniczym tematem?

starówka · Post autor: **starówka** » 30-03-2011, 21:35

notowany, jak najbardziej powinieneś, tylko skutecznie, bo naród się kurczy