Uchwała śmieciowa w Tarnowie
Re: ROMAN CIEPIELA-JAK ODWOŁAĆ PREZYDENTA MIASTA TARNOWA?
No genialny pomysł, mi w domu miesięcznie idzie ok 16m3 na 4 osoby. Jest opcja samodzielnego wywozu śmieci na wysypisko?? mam pickupa, chętnie wypisze się z tego wariactwa.
Re: ROMAN CIEPIELA-JAK ODWOŁAĆ PREZYDENTA MIASTA TARNOWA?
Ciekawa jest też "alternatywa" dla tego pomysłu:
"albo opłaty wzrosną z 18 złotych za śmieci posegregowane aż do 27 złotych od osoby, albo ta kwota zostanie powiązana ze zużytą wodą. "
W jaki niby spośób fakt, że nie płaci około 18% mieszkańców powoduje konieczność podwyżki opłaty o 50%?
"albo opłaty wzrosną z 18 złotych za śmieci posegregowane aż do 27 złotych od osoby, albo ta kwota zostanie powiązana ze zużytą wodą. "
W jaki niby spośób fakt, że nie płaci około 18% mieszkańców powoduje konieczność podwyżki opłaty o 50%?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: ROMAN CIEPIELA-JAK ODWOŁAĆ PREZYDENTA MIASTA TARNOWA?
Niech sprawdzą deklaracje śmieciowe tak jak to robi Gmina Tarnów:
https://www.tarnowska.tv/wiadomosci/490 ... -smieciowe
Oh wait... lepiej od razu dowalić wyższą opłatę, bo tak jest łatwiej.
https://www.tarnowska.tv/wiadomosci/490 ... -smieciowe
Oh wait... lepiej od razu dowalić wyższą opłatę, bo tak jest łatwiej.
Re: ROMAN CIEPIELA-JAK ODWOŁAĆ PREZYDENTA MIASTA TARNOWA?
Akurat sam pomysł powiązania opłaty z wodą nie jest głupi, bo nie ma jak sprawdzić ile osób mieszka, a ile jest wpisanych do deklaracji, a ilość zużywanej wody łatwo sprawdzić.
W bloku tak mieliśmy przez lata rozliczane śmieci, ale potem ci u których było więcej osób zaczęli się buntować i zmieniono na 'od osoby'. I magicznie w niektórych mieszkaniach nagle mieszkają same Trójce Święte - niby jedna osoba, a trzy
Albo ktoś wynajmuje studentom i wpisuje na bezczela - ZERO, bo ON tam nie mieszka (to akurat info 'z miasta'). A przy wodzie od razu wychodzi czy ktoś zamieszkuje.
Nie zmienia to faktu, że opłaty w Polsce (ogólnie) są jakieś z dupy wzięte.
W bloku tak mieliśmy przez lata rozliczane śmieci, ale potem ci u których było więcej osób zaczęli się buntować i zmieniono na 'od osoby'. I magicznie w niektórych mieszkaniach nagle mieszkają same Trójce Święte - niby jedna osoba, a trzy
Albo ktoś wynajmuje studentom i wpisuje na bezczela - ZERO, bo ON tam nie mieszka (to akurat info 'z miasta'). A przy wodzie od razu wychodzi czy ktoś zamieszkuje.
Nie zmienia to faktu, że opłaty w Polsce (ogólnie) są jakieś z dupy wzięte.
Re: ROMAN CIEPIELA-JAK ODWOŁAĆ PREZYDENTA MIASTA TARNOWA?
Naliczanie opłaty za śmieci w zależności od zużycia wody brzmi jak słynna już historia z konfliktu spółdzielnia-wspólnota mieszkaniowa na jednym z zielonogórskich osiedli, gdzie spółdzielnia wlicza członkom wspólnoty koszt utrzymania jej infrastruktury(chodnik, parking itp), zależnie od... powierzchni mieszkania.
Ps, a jak ten pomysł się ma do mieszkań w bloku? Nie wiem czy teraz jest obowiązek posiadania indywidualnego wodomierza dla lokalu, ale jeszcze nie tak dawno w wielu mieszkaniach rozliczano wodę ryczałtem. I co wtedy? Jak to policzyć?
Albo idąc jeszce dalej, na moim przykładzie. Ja nie zawierałem umowy na wodę i ścieki z Wodociągami, tylko rozliczam się według zużycia z właścicielem i operatorem bloku (aby bylo ciekawiej, to z mejską spółką pod nazwą TTBS) i to za jego pośrednictwem wnoszę opłaty. On także ma zapewne jeden główny licznik z którego rozlicza się z Tarnowskimi Wodociągami. I teraz co, jeśli ten pomysł z rozliczaniem śmieci zależnie od wody wejdzie w życie, to jak to sobie pomysłodawca wyobraża? Żeby nie wyszło tak, że spółdzielnia/właściciel/wspólnota/dopisać według uznania podzieli sumę śmieciową (łączne zużycie wody w nieruchomości) na ilość mieszkań, i każe wszystkim płacić solidarnie. W toerii wszystko się będzie zgadzać. Miasto pobierze od konkretnej nieruchomości tyle ile powinno, ale żeby się nie okazało, że nikogo nie obejdzie, jak to się będzie odbywać wewnątrz nieruchomości.
Żeby to działało, każdy mieszkaniec nieruchomości wielorodzinnej musiałby się rozliczać indywidualnie z Wodociagami, tak jak rozlicza się z "energetyką" czy "gazami". Oj jest tu pole do nadużyć.
Ps, a jak ten pomysł się ma do mieszkań w bloku? Nie wiem czy teraz jest obowiązek posiadania indywidualnego wodomierza dla lokalu, ale jeszcze nie tak dawno w wielu mieszkaniach rozliczano wodę ryczałtem. I co wtedy? Jak to policzyć?
Albo idąc jeszce dalej, na moim przykładzie. Ja nie zawierałem umowy na wodę i ścieki z Wodociągami, tylko rozliczam się według zużycia z właścicielem i operatorem bloku (aby bylo ciekawiej, to z mejską spółką pod nazwą TTBS) i to za jego pośrednictwem wnoszę opłaty. On także ma zapewne jeden główny licznik z którego rozlicza się z Tarnowskimi Wodociągami. I teraz co, jeśli ten pomysł z rozliczaniem śmieci zależnie od wody wejdzie w życie, to jak to sobie pomysłodawca wyobraża? Żeby nie wyszło tak, że spółdzielnia/właściciel/wspólnota/dopisać według uznania podzieli sumę śmieciową (łączne zużycie wody w nieruchomości) na ilość mieszkań, i każe wszystkim płacić solidarnie. W toerii wszystko się będzie zgadzać. Miasto pobierze od konkretnej nieruchomości tyle ile powinno, ale żeby się nie okazało, że nikogo nie obejdzie, jak to się będzie odbywać wewnątrz nieruchomości.
Żeby to działało, każdy mieszkaniec nieruchomości wielorodzinnej musiałby się rozliczać indywidualnie z Wodociagami, tak jak rozlicza się z "energetyką" czy "gazami". Oj jest tu pole do nadużyć.
Re: ROMAN CIEPIELA-JAK ODWOŁAĆ PREZYDENTA MIASTA TARNOWA?
Pewnie będę się powtarzał ale ....
1. Sprawdzić czy kwota jako dzielna uzyskana z MPGK jest wiarygodna (nie twierdzę, że jest zawyżona ale czy nie można popracować nad jej zmniejszeniem).
2. Teraz dzielnik. Czy gmina podjęła jakiekolwiek działania, np. w Excelu polegające na porównaniu danych z gospodarstwa czy mieszkania:
- ilość osób zameldowanych,
- ilość osób zamieszkujących,
- ilość osób zadeklarowanych jako zamieszkujących,
- ilość zużytej wody - z tej informacji można oszacować w dużym przybliżeniu ilość osób zamieszkujących.
Jeżeli tarnowski niedasizm nie pozwala na zdobycie tych parametrów i informacji (wyłącznie tylko z powodów prawnych) to należy wysłać pisma do osób u których wykryto rażące różnice pomiędzy złożonymi deklaracjami a otrzymanym wynikiem z analizy zużycia wody z prośbą o wyjaśnienia informując równocześnie o konsekwencjach prawnych złożenia fałszywych deklaracji. Nad treścią takiego pisma powinni pochylić się na poważnie prawnicy z Magistratu.
Po wyczerpaniu powyższych argumentów można zacząć mówić o ilorazie.
Teraz woda.
Moim zdaniem jest to bardziej realna i wiarygodna metoda ustalania kwoty za gospodarowanie odpadami, oczywiście po spełnieniu warunków z p. 1. Proszę nie pisać mi o podlewaniu ogródka, siedmiu prysznicach w ciągu doby. Pojedyncze przypadki większego zużycia wody (osoba chora leżąca w domu??, awaria instalacji za wodomierzem) należy rozpatrywać indywidualnie na wniosek zainteresowanego. Dodatkowo metoda "od wody" pozwoli na uruchomienie nawyku oszczędzania wody. Pozostaje pytanie, za jaki okres będzie ustalana ilość zużytej wody? Jeżeli za rok to co w przypadku zmian zużycia wody po wyprowadzeniu się kogoś lub wprowadzeniu do mieszkania? Ile korekt deklaracji w ciągu roku będę mógł złożyć?
Ale żeby nie było tak prosto, z metodą tą są problemy prawne.
RIO kwestionują uchwały gmin podjęte wg tej metody.
1. Sprawdzić czy kwota jako dzielna uzyskana z MPGK jest wiarygodna (nie twierdzę, że jest zawyżona ale czy nie można popracować nad jej zmniejszeniem).
2. Teraz dzielnik. Czy gmina podjęła jakiekolwiek działania, np. w Excelu polegające na porównaniu danych z gospodarstwa czy mieszkania:
- ilość osób zameldowanych,
- ilość osób zamieszkujących,
- ilość osób zadeklarowanych jako zamieszkujących,
- ilość zużytej wody - z tej informacji można oszacować w dużym przybliżeniu ilość osób zamieszkujących.
Jeżeli tarnowski niedasizm nie pozwala na zdobycie tych parametrów i informacji (wyłącznie tylko z powodów prawnych) to należy wysłać pisma do osób u których wykryto rażące różnice pomiędzy złożonymi deklaracjami a otrzymanym wynikiem z analizy zużycia wody z prośbą o wyjaśnienia informując równocześnie o konsekwencjach prawnych złożenia fałszywych deklaracji. Nad treścią takiego pisma powinni pochylić się na poważnie prawnicy z Magistratu.
Po wyczerpaniu powyższych argumentów można zacząć mówić o ilorazie.
Teraz woda.
Moim zdaniem jest to bardziej realna i wiarygodna metoda ustalania kwoty za gospodarowanie odpadami, oczywiście po spełnieniu warunków z p. 1. Proszę nie pisać mi o podlewaniu ogródka, siedmiu prysznicach w ciągu doby. Pojedyncze przypadki większego zużycia wody (osoba chora leżąca w domu??, awaria instalacji za wodomierzem) należy rozpatrywać indywidualnie na wniosek zainteresowanego. Dodatkowo metoda "od wody" pozwoli na uruchomienie nawyku oszczędzania wody. Pozostaje pytanie, za jaki okres będzie ustalana ilość zużytej wody? Jeżeli za rok to co w przypadku zmian zużycia wody po wyprowadzeniu się kogoś lub wprowadzeniu do mieszkania? Ile korekt deklaracji w ciągu roku będę mógł złożyć?
Ale żeby nie było tak prosto, z metodą tą są problemy prawne.
RIO kwestionują uchwały gmin podjęte wg tej metody.
Mazowieckie gminy, chcące wprowadzić metodę więcej zużytej wody – większa opłata za odpady, mają kłopot. Uchwały kwestionuje im regionalna izba obrachunkowa.
Marki i Radzymin – burmistrzowie tych gmin szukają sposobu na zbilansowanie systemu. Opłata odpadowa pobierana od zużycia wody w ich ocenie pozwala wychwycić tych, którzy za śmieci nie płacą, bo nie są ujęci w deklaracjach śmieciowych. I chociaż podobne rozwiązanie od kilku lat funkcjonuje w kraju, w tym na terenie tego samego województwa, w Lesznowoli, to obu gminom uchwały zakwestionowała w całości lub części RIO.
Według ekspertów problemem jest ogólny przepis dotyczący tej właśnie metody w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (t.j. Dz.U. z 2018 r. poz. 1454). – Są województwa, w których RIO podchodzą do uchwał dość liberalnie. Wiele gmin w pasie nadmorskim funkcjonuje na podstawie tego rozwiązania i stosuje metodę „na wodę” lub jej kombinacje od dawna – mówi DGP Maciej Kiełbus z kancelarii prawnej Ziemski & Partners. Według niego Regionalna Izba Obrachunkowa w Warszawie wykazała się natomiast dużą restrykcyjnością. – Problem sprowadza się też do tego, że w skali kraju na tę metodę decydowało się niewiele gmin. Nie mamy więc bogatego orzecznictwa, komentarzy – dodaje Maciej Kiełbus.
https://www.gazetaprawna.pl/encyklopedi ... bCjWksZ0SENa brak konsekwencji w decyzjach RIO zwraca uwagę w rozmowie z DGP także burmistrz Radzymina Krzysztof Chaciński. Podkreśla, że w przygotowaniu uchwały miasto korzystało z istniejących już rozwiązań. – Nie wyważaliśmy otwartych drzwi. Dużo z elementów, które u nas zostały uchylone – na przykład ryczałt dla mieszkań niepodłączonych do wodociągów – obowiązuje gdzie indziej – mówi burmistrz. Radzymin stawki od zużycia wody wprowadził od 1 kwietnia. Teraz częściowo musi się z nich wycofać. Burmistrz proponuje, aby od 1 czerwca mieszkańcy budynków wielorodzinnych płacili za śmieci w przeliczeniu na zużycie wody, natomiast budynków jednorodzinnych – tak jak do tej pory, czyli za osobę. RIO uchyliła bowiem rozwiązanie, które wymagało założenia podliczników. Radzymin chciał, aby woda zużywana przykładowo na podlewanie trawników nie wpływała na wysokość opłaty śmieciowej. – RIO uznało, że jest to przekroczenie delegacji ustawowej: rada ma prawo wybrać metodę, ustalić opłatę, ale nie ma prawa określać wyjątków – relacjonuje Krzysztof Chaciński.
https://www.portalsamorzadowy.pl/gospod ... 25584.htmlMetoda "na wodę" może pomóc gminom uszczelnić system poboru opłat za odpady komunalne. Tak przynajmniej uważają specjaliści, a kolejne samorządy przekonują się do tego rozwiązania i próbują je zastosować. Próbują, bo w niektórych przypadkach kończy się zawieszeniem miejscowych przepisów przez Regionalne Izby Obrachunkowe. Powód to niejednoznaczne przepisy, które dają szerokie pole do interpretacji zarówno samorządom, jak i RIO.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: ROMAN CIEPIELA-JAK ODWOŁAĆ PREZYDENTA MIASTA TARNOWA?
no cóż ludzie nigdy nie chcą płacić a potem zdziwienie, powinno być jak w sklepie, taka cena tyle kosztuje i już bez dyskusji, jak nie to oszczedzaj sobie,
Re: ROMAN CIEPIELA-JAK ODWOŁAĆ PREZYDENTA MIASTA TARNOWA?
sorry, post mi nie wyszedł
Ostatnio zmieniony 10-02-2020, 22:28 przez martens, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Uchwała śmieciowa w Tarnowie
Wszelkie propozycje dotyczące zmiany zasad naliczania opłat za śmieci, np. przejścia na metodę obliczania opłaty na podstawie zużycia wody, powinny być wynikiem dogłębnej analizy.
Jako argument za zmianą przywoływane są rozbieżności pomiędzy liczbą osób mieszkających w Tarnowie, a liczbą osób deklarowanych jako zamieszkała w składanych "deklaracjach śmieciowych". Być może tak jest. Mimo wszystko uważam, że liczba zamieszkałych osób jest wielkością lepiej skorelowaną z ilością wytwarzanych odpadów, niż zużycie wody.
Próba przejścia na metodę wg zużycia wody wydaje się po prostu najwygodniejszym dla Miasta rozwiązaniem, w myśl zasady "inaczej niedasie".
A ja ciekaw jestem, jakież to do tej pory działania podjęło Miasto, żeby weryfikować rzetelność składanych deklaracji. Chodzi mi o wykorzystanie przez Prezydenta posiadanych uprawnień do wykonywania kontroli w tym zakresie.
O udzielenie informacji w tym zakresie mogłaby wystąpić któraś z rad osiedlowych w trybie dostępu do informacji publicznej. To byłby właściwy organ do wystąpienia w interesie mieszkańców, i ewentualnie zgłaszania postulatów w ich interesie.
Ewentualny zakres pytań i forma wystąpienia mogłyby być następujące:
Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. z 2019 r. poz. 1429) Rada Osiedla .... zwraca się o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej sprawowania przez Prezydenta Miasta Tarnowa kontroli przestrzegania i stosowania przepisów ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. z 2019 r. poz. 2010 ze zm.) w zakresie rzetelności danych wykazanych w deklaracjach składanych na podstawie art. 6m ust. 1 tej ustawy.
Informacja winna obejmować:
- obowiązujące akty prawa wewnętrznego wydane przez Prezydenta Miasta Tarnowa, w oparciu o które wykonywana jest kontrola w zakresie rzetelności danych wykazanych w deklaracjach składanych na podstawie art. 6m ust. 1 ww. ustawy,
- informację o liczbie osób, które w 2019 r. posiadały upoważnienie wydane przez Prezydenta Miasta Tarnowa do wykonywania kontroli w zakresie przestrzegania i stosowania przepisów ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach,
- informację o liczbie przeprowadzonych w 2019 r. kontroli, których przedmiotem była weryfikacja rzetelności danych wykazanych w deklaracjach składanych na podstawie art. 6m ust. 1 ww. ustawy,
- informację o liczbie stwierdzonych w toku przeprowadzonych w 2019 r. kontroli przypadków zaniżenia w deklaracjach składanych na podstawie art. 6m ust. 1 ww. ustawy liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość.
Jako argument za zmianą przywoływane są rozbieżności pomiędzy liczbą osób mieszkających w Tarnowie, a liczbą osób deklarowanych jako zamieszkała w składanych "deklaracjach śmieciowych". Być może tak jest. Mimo wszystko uważam, że liczba zamieszkałych osób jest wielkością lepiej skorelowaną z ilością wytwarzanych odpadów, niż zużycie wody.
Próba przejścia na metodę wg zużycia wody wydaje się po prostu najwygodniejszym dla Miasta rozwiązaniem, w myśl zasady "inaczej niedasie".
A ja ciekaw jestem, jakież to do tej pory działania podjęło Miasto, żeby weryfikować rzetelność składanych deklaracji. Chodzi mi o wykorzystanie przez Prezydenta posiadanych uprawnień do wykonywania kontroli w tym zakresie.
O udzielenie informacji w tym zakresie mogłaby wystąpić któraś z rad osiedlowych w trybie dostępu do informacji publicznej. To byłby właściwy organ do wystąpienia w interesie mieszkańców, i ewentualnie zgłaszania postulatów w ich interesie.
Ewentualny zakres pytań i forma wystąpienia mogłyby być następujące:
Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. z 2019 r. poz. 1429) Rada Osiedla .... zwraca się o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej sprawowania przez Prezydenta Miasta Tarnowa kontroli przestrzegania i stosowania przepisów ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (Dz. U. z 2019 r. poz. 2010 ze zm.) w zakresie rzetelności danych wykazanych w deklaracjach składanych na podstawie art. 6m ust. 1 tej ustawy.
Informacja winna obejmować:
- obowiązujące akty prawa wewnętrznego wydane przez Prezydenta Miasta Tarnowa, w oparciu o które wykonywana jest kontrola w zakresie rzetelności danych wykazanych w deklaracjach składanych na podstawie art. 6m ust. 1 ww. ustawy,
- informację o liczbie osób, które w 2019 r. posiadały upoważnienie wydane przez Prezydenta Miasta Tarnowa do wykonywania kontroli w zakresie przestrzegania i stosowania przepisów ustawy z dnia 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach,
- informację o liczbie przeprowadzonych w 2019 r. kontroli, których przedmiotem była weryfikacja rzetelności danych wykazanych w deklaracjach składanych na podstawie art. 6m ust. 1 ww. ustawy,
- informację o liczbie stwierdzonych w toku przeprowadzonych w 2019 r. kontroli przypadków zaniżenia w deklaracjach składanych na podstawie art. 6m ust. 1 ww. ustawy liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość.
Re: Uchwała śmieciowa w Tarnowie
A nie łatwiej po prostu płacić od ilości osób zameldowanych w lokalu? Każdy jest gdzieś zameldowany i gdzieś za te śmieci zapłaci. Są jakieś przeciwności prawne które by temu zabraniały?
Wiadomo że są sytuacje że jest ktoś zameldowany, a tam nie mieszka, ale myślę że byłoby to bliższe prawdzie i bardziej sprawiedliwe niż rozliczanie np zużycia wody...
Wiadomo że są sytuacje że jest ktoś zameldowany, a tam nie mieszka, ale myślę że byłoby to bliższe prawdzie i bardziej sprawiedliwe niż rozliczanie np zużycia wody...
Re: Uchwała śmieciowa w Tarnowie
Taki sposób naliczania opłaty wynika z art. 6j ust. 1 pkt 1 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, zgodnie z którym opłata za gospodarowanie odpadami komunalnymi stanowi iloczyn liczby mieszkańców zamieszkujących daną nieruchomość.
Zamieszkiwanie a zameldowanie to są różne stany faktyczne.
Rzeczywiście chyba byłoby o niebo mniej problemów, gdyby opłata powiązana była z miejscem zameldowania, a dopiero w razie braku zameldowania - z miejscem zamieszkania.
Pewnie nie wpływałoby to drastycznie na dochody poszczególnych gmin, a kontrola wypełniania obowiązku rzetelnego deklarowania byłaby zdecydowanie łatwiejsza.
Ale do tego potrzebna byłaby zmiana ustawy. Ciekawe dlaczego za taką zmianą nie lobbują samorządy.
Re: Uchwała śmieciowa w Tarnowie
Może dlatego, że jest niekorzystna dla "mocniejszych" z nich. Przykładowo w takim rozliczeniu zyskuje Tarnów a traci Kraków. Bo wiadomo, że więcej zameldowanych w Tarnowie mieszka w Krakowie niż odwrotnie.
Inna sprawa, że może wartałoby się przyjrzeć jakie działania podjęła gmina Tarnów, tak, że w krótkim okresie udało im się znaleźć 1000 z 5000 zgubionych w deklaracjach "dusz".
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Uchwała śmieciowa w Tarnowie
Po prostu w gminie urzędnicy wykonują swoje obowiązki:
Całość tutaj: http://www.gmina.tarnow.pl/nowastrona/i ... mieciowychOd początku bieżącego roku trwa w gminie Tarnów sprawdzanie danych zawartych w złożonych przez mieszkańców deklaracjach śmieciowych. Prowadzona weryfikacja dotyczy przede wszystkim różnic pomiędzy ilością osób zameldowanych, a wykazanych w złożonej deklaracji. Dodajmy, że na koniec 2019 roku w gminie Tarnów zameldowanych było 25655 osób, natomiast ze złożonych deklaracji wynikało, że w naszej gminie mieszka 20104 osoby. To blisko 5 tysięcy różnicy.
Re: Uchwała śmieciowa w Tarnowie
Ktoś tu już o tym wspomniał.
Czy zużycie wody nie mogłoby stanowić skutecznego narzędzia do weryfikacji złożonych deklaracji śmieciowych?
Może potraktować to jako narzędzie kontroli?
I podjąć czynności korygujące itd...
Wydaje mi się, że temat się już ciągnie prawie rok - kwestie kontroli, nieprawidłowości, nieprawdziwych deklaracji itd.
I wydaje mi się również, że padały już pytania na sesji Rady Miejskiej w Tarnowie dotyczące tych kontroli.
Może jednak Gmina Tarnów dała jakiś przykład weryfikacji deklaracji (innym sposobem), może w Mieście pójść dalej i skonfrontować deklaracje śmieciowe z zużyciem wody.
Może to jest właśnie sposób na weryfikację deklaracji?
P. S.
Nie, nie zużywam dużo wody.
Nie, nie deklaruję zaniżonej liczby osób. (Wręcz przeciwnie, w więcej niż jednym miejscu deklaruję wywóz odpadów komunalnych i je opłacam).
Czy zużycie wody nie mogłoby stanowić skutecznego narzędzia do weryfikacji złożonych deklaracji śmieciowych?
Może potraktować to jako narzędzie kontroli?
I podjąć czynności korygujące itd...
Wydaje mi się, że temat się już ciągnie prawie rok - kwestie kontroli, nieprawidłowości, nieprawdziwych deklaracji itd.
I wydaje mi się również, że padały już pytania na sesji Rady Miejskiej w Tarnowie dotyczące tych kontroli.
Może jednak Gmina Tarnów dała jakiś przykład weryfikacji deklaracji (innym sposobem), może w Mieście pójść dalej i skonfrontować deklaracje śmieciowe z zużyciem wody.
Może to jest właśnie sposób na weryfikację deklaracji?
P. S.
Nie, nie zużywam dużo wody.
Nie, nie deklaruję zaniżonej liczby osób. (Wręcz przeciwnie, w więcej niż jednym miejscu deklaruję wywóz odpadów komunalnych i je opłacam).
Re: Uchwała śmieciowa w Tarnowie
Z całą pewnością Prezydent wystąpi na sesję z propozycją zmiany sposobu naliczania opłaty za gospodarowanie odpadami z obecnej na za zużytą wodę. Jeżeli faktycznie brak podstaw prawnych do uszczelnienia obecnego systemu o którym ciągle piszę to metoda od wody będzie bardziej szczelna. Rok temu poprosiłem użytkowników Agory o info ws zużycia wody. Myślę, że nikogo po tych wiadomościach nie będzie można zidentyfikować, więc RODO nie ma zastosowania.
Dom jednorodzinny, 2 osoby. Zużycie wody to średnio 18-20 m3 miesięcznie. Jest to duża ilość jak na 2 osoby, ale jest ona spowodowana w moim przypadku schorzeniem 1 z domowników i stąd tak ogromne liczby.
Na osobę 9.5m3
U mnie w domu 2x dorośli 2x dzieci ok 15m3/ miesiąc (mam studnie na kręgach więc ogród odpada)
Na osobę 3.7m3
moja mama mieszka sama - jesień-zima-wiosna ok 7m3, lato przy podlewaniu ogrodu ok 10m3
Na osobę 7-10m3
Mieszkanie. 2 osoby. Miesięcznie idzie mi średnio 7,5 metra sześciennego ale spółdzielnia nalicza za 9 metrów i co pół roku mam zwrot nadpłaty.
Na osobę 3.75m3
4 osoby 47 metrów w ostatnim kwartale według licznika/kwartał czyli 16m3/mc, poprzedni kwartał 58 m3
Na osobę 4.0m3
Zużycie 9.5m3 na miesiąc 4 osoby (2+2)
Na osobę 2.37m3
Teściowie - 7m3 - 2 osoby
Na osobę 3.5m3
U mnie 2 osoby, średnio 2,5m na osobę na miesiąc.
Na osobę 2.2m3
U mamy - 2 osoby, prawie 4m na osobę. Też ma piecyk w łazience.
Na osobę 4.0m3
3 osoby zamieszkują mieszkanie, 4m3 woda i kanalizacja,3m3 podgrzewanie wody czyli 7m3:3=2.3m3
Na osobę 2.3m3
Rodzina 2 + dwójka małych dzieci. Zużycie w zależności od miesiąca 12-15 m3
Na osobę 3.4m3
Średnia z powyższych (z wyjątkiem poz. nr 1)/na osobę 37,22 : 10 = 3.72m3
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku