Komunikacją miejską jednak drożej!

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

marecki 0701 pisze:Aaa ;) Przyszły 3 nowe Turki :D
Ciekawe czy zrobili dłuższe kable hehhe A ogólnie to może wyeliminowali swoje błędy z pierwszych sztuk.


Zygmunt
Prytan
Posty: 114
Rejestracja: 06-07-2013, 11:13

Post autor: Zygmunt »

Jakoś cicho o tym (link) a wydaje się, że krok jest w dobrą stronę i chyba maczał w tym palce "nasz" marszałek:
MKA to wspólne przedsięwzię­cie władz wojewódzkich oraz Krakowa i Tarnowa. Może do niego dołączyć także każda małopolska gmina.

Plan jest taki, żeby jeden, nabijany na kartę bilet służył do jazdy komunikacją miejską oraz kolejową. W planach jest też "podpięcie" pod MKA małopolskich busów.
Przy okazji poruszę jeszcze kwestię "bezpłatnej" komunikacji. Zrobiła taki krok stolica Estonii. I co się okazało?
Bezpłatna komunikacja okazała się przede wszystkim ogromnym sukcesem pr-owym – o Tallinie do dzisiaj szeroko rozpisują się światowe media, również polskie. Bezpłatne autobusy, trolejbusy i tramwaje (i już niedługo pociągi) w Estończykach wywołały mieszane uczucia. Nie bez powodu.

Niewątpliwym sukcesem Edgara Savisaara, prezydenta Tallina, jest poprawa wyników finansowych stołecznego budżetu. Zwolnienie z opłat za korzystanie z transportu publicznego kosztowało miasto ok. 12 mln euro rocznie, ale zwabienie kilkunastu tysięcy „nowych” mieszkańców okazało się niezłą inwestycją. W tym roku liczba mieszkańców wzrosła już o niespełna 9 tys. Tallin liczy obecnie prawie 429 tys. mieszkańców i jest najludniejszy od 15 lat.

Zgodnie z wyliczeniami tallińskiego magistratu, każdy nowy mieszkaniec wykłada średnio 1000 euro rocznie na tę „darmowość” przenosząc swoje podatki do Tallina. Idąc dalej – koszt bezpłatnej komunikacji miejskiej w Tallinie ponoszą ościenne gminy, płaci prowincja.

Zabieg władz Tallina powoduje, że ościenne gminy mniej lub bardziej wirtualnie wyludniają się, a już realnie tracą środki na rozwój i inwestycje. Efekty tych zmian na pewno są negatywne dla małych podtallińskich samorządów i na pewno będą coraz bardziej dotkliwe. Wg krytyków bezpłatnej komunikacji, stolica nie powinna wykorzystywać swojej pozycji i zawłaszczać bogactwa. Wg nich, powiększanie dystansu między stolicą a prowincją skutkować będzie dalszym zwiększaniem dysproporcji między miastem a prowincją. Tym bardziej, że ta prowincja jest niezwykle blisko centrum.
Czyli wszyscy chcą do miasta, zanim jeszcze powiększy się je terytorialnie :). Tutaj cały artykuł.


Kulfon
Rhetor
Posty: 2185
Rejestracja: 14-11-2012, 08:37

Post autor: Kulfon »

U nas za to jest odwrotnie wszyscy chcą z miasta .....taka polityka co przynosi efekty bo realnie Tarnów się wyludnia .
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''

ODPOWIEDZ