Tarnowskie Forum - Tarnowska Agora

Ja się zastanawiam dlaczego oni nawet w sprawie takiej jak pomnik muszą działać tak, aby wku...ić prawie wszystkich, którzy na nich nie głosowali. Czy nie dało się zrobić tego w sposób cywilizowany? Tak po prostu? Bez martyrologii i męczeństwa? Bez heroicznego łamania wyimaginowanych przeciwności? ...

Zastanawiam się kogo będzie miał ten pomnik w d...?
PKP, czy Tarnów?

Może fontanna albo toaleta w stylu Franciszka Józefa?

Jakiś czas temu pisałem, że na Wałkach (Jodłówka-Wałki) wymyślono potwora, który udaje ścieżkę rowerową. Jadąc od strony Nowej Jastrząbki, a będąc w tym miejscu: IMG_20220522_165151_1.jpg widzimy po lewej stronie "ścieżkę" dla rowerów. IMG_20220522_165250_1.jpg Po czym poznać, że to "ścieżka" rowero...

defekator pisze: ↑

30-03-2022, 16:14

PS. Z tym podejściem szykuje nam się bardzo ciekawa jesień. Może nawet uda nam się w okolicach stycznia 2023 awansować z drugiego na pierwsze miejsce w Europie w nadmiarowych zgonach.

ZUS da na mszę.

Gdzieś czytałem, że sprzedaż takiej paszy (to chyba właściwe określenie) powoduje, że ceny biletów są niższe.
W pewnym sensie to promowanie kultury...

Myślałam, że to jakiś jednostkowy przypadek; sprawdziłam w internecie - proceder ma się świetnie, żółte tulipany leczą nowotwory w najlepsze. XXI wiek. Leżałem z gościem, któremu raka leczono magiczną kulą. Poważnie. Kula była czarna, w złote wzory i kręciła się nad facetem, jak należy. Zmarł pół r...

Popełniasz błąd sądząc, że rząd chce rozwiązać ten problem.
Nie chce! Rząd chce się pochylać z zatroskaniem, być przedmurzem i dawać odpór.

Ja też pisałem "na gorąco" więc spodziewam się poprawek do mojej poprawki.
Może z tego wyjść całkiem fajna zabawa.

"Gdyby profesor Bralczyk przeczytał twój tekst, to by się załamał".
Sądzę, że tak byłoby lepiej

Odnoszę wrażenie, że komunikacja miejska jest tylko dla uczniów, a pracujący frajerzy sami sobie winni.
Jakby byli bezrobotni, to nie mieliby problemów z dojazdem do pracy.

Dyslektycy i fani harlekinów...
Osobliwe.

kato - dlaczego próbujesz ironizować? Dyslektyk ma problem z każdym tekstem obojętnie czy litery są pisane czy drukowane. Jest to wada, którą ciężko wykorzenić, ale radzą sobie słuchając audiobooków. Czyli książki nie są potrzebne. Wystarczą opowieści przekazywane ustnie. Naturalnie ironizuję, ale ...

Czyli wystarczą książki przepisywane ręcznie. Nie będzie romansideł (albo niewiele), dyslektykom nie będą litery latały przed oczami, uzdolnieni w obcych językach (z pamięci) będą recytować "Iliadę" i nikt nie będzie się jakąś statystyką przejmował.
Gutenbergowi na pohybel.

Zmęczyłem drugi sezon "Wiedźmina" i to "zmęczenie" jest dobrą oceną.
Może i trochę lepszy niż pierwszy, ale nadal uważam, że polski serial był zdecydowanie lepszy.
Aktorsko również.