Na szczęście przedsiębiorcy mają swoje rozumy i pewnie żaden nie da się wpuścić w to bagno. Zresztą zawsze w żużlu tak było, w innych miastach i dyscyplinach też, że nowy sponsor chciał dawać kasę na bieżące wydatki a nie na spłacanie starych długów. Zebys sie nie zdziwił. zapytaj ludzi z innych dy...