Smartshop

Wiadomości "z miasta".

Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

defekator pisze:Mam propozycje dla Ciebie. Jesteś nauczycielem, zrób po wyborach (teraz możesz nie mieć czasu, dodatkowo rynek powinien już do tego czasu zareagować na nowe warunki dystrybucji dopalaczy) wśród uczniów trzech lub czterech klas anonimową ankietę na ten temat. .
O widzisz, to jest konkret. Nie ma sprawy. Ankietę przeprowadzę w ramach pracy wychowawczej. Sam jestem ciekaw.
Zresztą tydzień temu robiłem godzinę wychowawczą, na której 18-19 latkowie dzielili się na 2 grupy - jedni byli za zamknięciem sklepów, drudzy za tym, że taka decyzja nie miała sensu... Mieli się nawzajem przekonywać do swoich argumentów.

Ciekawe jest to, że ci co byli za zamknięciem doskonale powiedzieli praktycznie wszystko, co ja bym powiedział. Więc moja rola sprowadziła się do 2-minutowego podsumowania na końcu lekcji...

Dodam tylko, że na 34 osoby w grupie drugiej były 3 osoby...

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11594
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

Marcin Zaród pisze:


Dodam tylko, że na 34 osoby w grupie drugiej były 3 osoby...

To akurat nic dziwnego, gdybyś spytał przeciętnych obywateli w sondażu ogólnopolskim też większość odpowiedziała by, że podobają się kroki podjęte przeciw sklepom z dopalaczami. To jednak dowodzi tylko tego, że decyzja jaką podjął rząd była decyzją popularną.

Zobaczymy na wynik tej ankiety, tylko postaw pytania w miarę neutralnie i koniecznie daj opcję "nie wiem".
Być może przekonasz mnie do tego , że faktycznie mniej dzieciaków sięgnie po dopalacze (choć to nie sprawi , że zacznę popierać decyzję rządu) ;)
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Marcin Zaród pisze:Dodam tylko, że na 34 osoby w grupie drugiej były 3 osoby...
Jaki z tego wniosek ??. Że 3 osoby na 34 myślą, czy że są potencjalnymi ćpunami ??.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


Autor tematu
Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Wniosek taki, że peany się znacznie łatwiej prawi. Łatwiej być w grupie 'przeciw aborcji', 'przeciw eutanazji', 'przeciw karze śmierci', 'za ochroną środowiska'...

Szczerze też bym nauczycielowi nie powiedział "narkotyki są fajne!". Co może potwierdzić pani pedagog szkolna, która zresztą o narkotyki kiedyś nieudolnie mnie wypytywała... :roll:


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Sugerujesz że 3 na 34 osoby ma jaja, czy są najnormalniej szczerzy ??.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


Autor tematu
Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Sugeruję, że 3 na 34 miało zasób słownictwa, wiedzę w temacie i argumenty, a (co najmniej kilka osób) pozostali poszli po linii najmniejszego oporu i dołączyli do chóru śpiewającego "narkotyki są złe, bo są złe, kościół jest dobry, bo jest dobry".


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

To nie miało żadnego związku z "Narkotyki są fajne" - tym 3 osobom (zgodnie z ich wyjaśnieniami) chodziło o zasadę, że każdy powinien mieć wybór - kupić czy nie kupić. Natomiast pozostałe 31 osób było za tym, że jednak tej możliwości kupna nie dać.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Sugeruję, że 3 na 34 miało zasób słownictwa, wiedzę w temacie i argumenty
Do tego wiedzy jakiejś specjalnej nie potrzeba. Po prostu ta trójka jest w takim razie normalna i twierdzi że:
chodziło o zasadę, że każdy powinien mieć wybór - kupić czy nie kupić.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


bartiko
Obywatel
Posty: 39
Rejestracja: 16-05-2010, 20:39

Post autor: bartiko »

Oczywiście że każdy powinien mieć wybór. Moja sprawa co posadzę i co zjem. Ta godzina wychowawcza pokazuje jak młodym pierze się teraz głowy. Rząd niech sobie nie wyciera tyłka zdrowiem publicznym i ochroną młodzieży. Grzybów w lesie też zabronią zbierać? W takim razie niech zdelegalizują alkohol i papierosy, lub inaczej - niech wprowadzą handel dopalaczami na takich samych zasadach jak alkoholem.

Swoją drogą to kuriozalne że diler dopalaczy staje się poniekąd symbolem walki o prawa obywatelskie.
Umówmy się też, że nikt tutaj nie wprowadza konsumenta w błąd. Potencjalny konsument doskonale zdaje sobie sprawę z tego co kupuje.
A jeśli chodzi o robienie ze wszystkich dookoła idiotów... no cóż. Dlaczego niektóre durne przepisy zwane dalej prawem, mają służyć tylko ludziom, którzy nota bene sami je wymyślają?

Skoro dymają zwykłych ludzi na każdym kroku (tylko w taki sposób, żeby ciężko było się zorientować) to dlaczego nie wykorzystać takiej samej broni przeciwko tej hołocie?

Osobiście trzymam stronę dopalaczy z wyżej wymienionych powodów. Bardzo dobrze że ktoś się buntuje i walczy z głupotą i arogancją rządzących. A że na idiotycznych zasadach? Cóż, sami je wymyślili dla siebie.


fiber
Obywatel
Posty: 80
Rejestracja: 10-10-2009, 02:36

Post autor: fiber »

defekator pisze:To akurat nic dziwnego, gdybyś spytał przeciętnych obywateli w sondażu ogólnopolskim też większość odpowiedziała by, że podobają się kroki podjęte przeciw sklepom z dopalaczami. To jednak dowodzi tylko tego, że decyzja jaką podjął rząd była decyzją popularną.
Dokładnie, przykład w tym filmiku, oglądnąć ze zrozumieniem, zobaczcie jak nasze społeczeństwo jest otumanione:
http://www.youtube.com/watch?v=Zj9gWlqcQEw
Ostatnio zmieniony 03-11-2010, 23:35 przez fiber, łącznie zmieniany 1 raz.


sainte_nitouche
Archont
Posty: 937
Rejestracja: 23-11-2009, 15:45

Post autor: sainte_nitouche »

Niepokojace, ze zaledwie 3 osoby odwazyly sie miec odmienne od ogolu zdanie.
W koncu swiat do przodu pchaja niepokorni rewolucjonisci, a nie stadko oportunistycznych barankow ;)
W swoim liceum tez mialam pogadanki na 'trudne ' tematy' (tylko pani pedagog wydawalo sie, ze sa one trudne - dla nas byly one jasne proste i oczywiste ;) )
I wszyscy sie grzecznie zgadzalismy, ze alkohol i papierosy sa 'be', po czym wieczorem radosnie szlismy na wesola imprezke.
I jakos wyszlismy na ludzi :P

Jak ktos zechce kupic dopalacza - spod ziemi wyciagnie, na rzesach oberka zatanczy, ale kupi.
W Holandii do coffee-shopow chodzilam, jointy palilam, narkomanka nie zostalam.
Kwestia woli, wartosci i priorytetow, a nie zakazow i nakazow.
Media naglosnily kilka przypadkow smierci po dopalaczach.
Gdyby nie ustawa o ochronie danych osobowych - niemal codziennie podawalabym wam nazwiska ludzikow, ktorzy tylko w naszym szpitalu odjechali w ostatnia podroz do Najwyzszego Szefa z powodu alkoholizmu.
Nie mowiac o skutkach spolecznych - rozbitych rodzinach, ofiarach wypadkow, umeczonych zonach, dzieciach z FAS.
Narkoman szybko wykonczy sie sam; alkoholik wczesniej wykonczy otoczenie.
Jak sie ktos chce nawalic - to i cztery paczki Thiocodinu zezre, zeby miec faze.
Jak nie chce - to mu dopalacze moga w szufladzie biurka zalegac, a nie tknie.
Prohibicja w jednym kraju juz nie wyszla.
:P


tarnowiack
Archont
Posty: 849
Rejestracja: 27-01-2010, 17:33

Post autor: tarnowiack »

sainte_nitouche pisze:Niepokojace, ze zaledwie 3 osoby odwazyly sie miec odmienne od ogolu zdanie.
W koncu swiat do przodu pchaja niepokorni rewolucjonisci, a nie stadko oportunistycznych barankow
sainte_nitouche pisze:wszyscy sie grzecznie zgadzalismy, ze alkohol i papierosy sa 'be', po czym wieczorem radosnie szlismy na wesola imprezke
u nas funkcjonowalo coś co nazywało się "Kołem Trzeźwościowym" ;)
Oczywiscie nie należeć było największym faux pas obniżającym ocene ze sprawowania jako ze wychowawczyni była jego przewodniczącą... Więc w celu uniknięcia kłopotów do koła sie należało.. To co działa się na wycieczkch oczywiście należało przemilczeć albo "zamieść pod dywan"...
Skoro w szkole juz uczy się hipokryzji to trudno wymagac jej poźniej od ludzi w życiu..
No właśnie... Mysle że żaden nauczyciel nie jest na tyle naiwny żeby wierzyć że nikt w kalsie nie pije, nie próbował narkotyków /czy też dopalaczy/...
Zdaje mi sie że mimo że sam niczego poza trawą raczej nie próbwałem to zabranianie ludziom dostepu do czegoś co BYŁO JUŻ LEGALNE nie spowoduje spadku zainteresowania czyms co bylo na wyciagniecie ręki a teraz juz nie jest...
Stanie się tylko jeszcze bardziej atrakcyjne, droższe, a zyski zasilą szarą strefę.
TAK naprawde - należało działać kiedy te sklepy zaczęły powstawać a nie dopiero jak ktoś "od tego umarł".

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7655
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

Keleos pisze:Szczerze też bym nauczycielowi nie powiedział "narkotyki są fajne!"
Idziesz z falą :) Na próbnej maturze napisałem, że dr Judym był frajerem. I chyba dobrze to uzasadniłem, bo dostałem 5 z wyróżnieniem (a nie było wtedy szóstek :)
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

bartiko, śmiem twierdzić że jesteś nienormalny :P.

Wracając do tematu, porusza się tutaj licealistów jako potencjalnego konsumenta dopalaczy, ale przecież to nie jest jedyna grupa która je zażywa !!. Co z dorosłymi którzy chcę sobie dziabnąć tabletkę ??.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.


sainte_nitouche
Archont
Posty: 937
Rejestracja: 23-11-2009, 15:45

Post autor: sainte_nitouche »

Dorosli w majestacie prawa i przy spolecznej akceptacji odstresowuja sie pijac przerozne wynalazki :P

:->

ODPOWIEDZ