Piłka nożna (ogólnie)
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 887
- Rejestracja: 07-09-2009, 12:54
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Świetny mecz z Roesenborgiem. Ładna oprawa, fajne hasło - "niesiemy światło tym, co ciągle widzą ciemność". Gdzie się Legia nie pojawi zawsze jest ciekawie na stadionie, a to, że odbijali zawiniętego chłopaka, brawa dla nich.
Ty się lepiej zapytaj pana który dzisiaj na meczu Unii poszedł wnerwiony do domu bo jakiś pacan zwany delegatem kazał zostawiać parasolki. 70 letni chuligan wiec poszedł do kasy, zwrócił bilet - gratulacje!
Gratuluję też delegatowi z meczu z Siarką przez którego nie było większości oprawy. Ty jak twój nick wskazuje zapewne siedzisz w domu, ale ludzie którzy wydają pieniądze, malują bo to ich pasja są poprostu wkurwieni, bo jakiś typ ma zakodowaną w mózgu jedną opcję i chodzi jak zaprogramowany robot.
Wody nie można wnosić... nie wiem czego nie będzie można jeszcze wnosić niedługo? Portfele i telefony czasami sprawdzają, to może za 5 lat policja będzie sobie je mogła brać dla siebie bo stanowią potencjalnie niebezpieczne przedmioty którymi można rzucać na boisko.
Przez 9 lat 3 i 4 ligi na naszym stadionie była raptem jedna zadyma na derbach w 2005 roku, tak to był doping, zabawa, race, oprawy. Nagle nic z tego nie można, bo rząd dba o bezpieczeństwo. Nie mam pojęcia jak to bezpieczeństwo się u nas poprawiło przez tą ustawę. Wypunktuj mi, bo ja nie wiem. Kartonem miałem kogoś udusić czy co? 70 letni pan miał parasolką kogoś pobić?
Ty się lepiej zapytaj pana który dzisiaj na meczu Unii poszedł wnerwiony do domu bo jakiś pacan zwany delegatem kazał zostawiać parasolki. 70 letni chuligan wiec poszedł do kasy, zwrócił bilet - gratulacje!
Gratuluję też delegatowi z meczu z Siarką przez którego nie było większości oprawy. Ty jak twój nick wskazuje zapewne siedzisz w domu, ale ludzie którzy wydają pieniądze, malują bo to ich pasja są poprostu wkurwieni, bo jakiś typ ma zakodowaną w mózgu jedną opcję i chodzi jak zaprogramowany robot.
Wody nie można wnosić... nie wiem czego nie będzie można jeszcze wnosić niedługo? Portfele i telefony czasami sprawdzają, to może za 5 lat policja będzie sobie je mogła brać dla siebie bo stanowią potencjalnie niebezpieczne przedmioty którymi można rzucać na boisko.
Przez 9 lat 3 i 4 ligi na naszym stadionie była raptem jedna zadyma na derbach w 2005 roku, tak to był doping, zabawa, race, oprawy. Nagle nic z tego nie można, bo rząd dba o bezpieczeństwo. Nie mam pojęcia jak to bezpieczeństwo się u nas poprawiło przez tą ustawę. Wypunktuj mi, bo ja nie wiem. Kartonem miałem kogoś udusić czy co? 70 letni pan miał parasolką kogoś pobić?
POLAK WĘGIER DWA BRATANKIĄ
pojawiają się już fajne komentarze:
na skysports
na skysports
albo na eurosport onetAnon3954: So many polish in England, no one left to close the roof in Poland. All the roofers live in England!
To jest dach na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym dachem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie - mówimy - to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest dach społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świeżym powietrzu i co się wtedy zrobi?
Protokół zniszczenia...
Prawdziwe pieniądze zarabia się tylko na drogich, słomianych inwestycjach.
Heh, nie oglądam tego i musiałem poczytać na innych forach co się dzieje w Warszawie w związku z waszymi komentarzami. Obciach, to fakt
Ale przypominam sobie, ze na Euro o malo nie odbył się mecz, bodaj Szwecja-Ukraina, właśnie ze względu na potężna ulewę, która przeszła nad stadionem. Ukraińcy dali radę posprzątać w pół godziny i doprowadzic stadion do stanu używalności. W Warszawie sie nie da?
Poprawka: to był mecz Francja-Ukraina.
Ale przypominam sobie, ze na Euro o malo nie odbył się mecz, bodaj Szwecja-Ukraina, właśnie ze względu na potężna ulewę, która przeszła nad stadionem. Ukraińcy dali radę posprzątać w pół godziny i doprowadzic stadion do stanu używalności. W Warszawie sie nie da?
Poprawka: to był mecz Francja-Ukraina.
Ostatnio zmieniony 16-10-2012, 21:40 przez pb, łącznie zmieniany 1 raz.
winni jednak są
Narodowe Centrum Sportu wydało właśnie komunikat w sprawie powodu pozostawienia otwartego dachu: "Narodowe Centrum Sportu informuje, że zgodnie z informacją od organizatora meczu Polska - Anglia, Polskiego Związku Piłki Nożnej, żadna ze stron spotkania nie chciała grać przy zamkniętym dachu. Na zasunięcie dachu muszą zgodzić się delegat meczu, obserwatorzy i drużyny. Żadna ze stron nie chciała jednak takiego rozwiązania."
Bo trawa śmierdzi jak na pastwisku i musieli ją wietrzyć. Słowem, polski sukces na miarę świata.pb pisze:W Warszawie sie nie da?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku