Ja zasiadam na Goldhammera i nie mam pluskiew na Mickiewicza Doskonale o tym wiesz i sam chyba raczysz żartować :-) Moje zapytanie było raczej retoryczne!opornik pisze:Kuba, Ty nas pytasz?? To jakiś żart z Twojej strony.Jakub Kwaśny pisze:Pytanie tylko, czy będzie na Mickiewicza 2 na tyle odwagi by wziąć się za porządki na serio?!
Estetyka reklamy w Tarnowie?
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
Jakub Kwaśny, to jak już zasiadasz i piastujesz, to spróbuj powalczyć o estetykę centrum. Na początek Rynek plus Wałowa/Targowa/Bernardyńska/Szeroka. Jak ludzie zaczną mówić 'jej, ależ na tym Rynku pięknie - jak w Austrii/Niemczech/etc etc', to znaczy, że walka odniosła skutek
Myślę, że Miejski Plastyk będzie ZA.
Myślę, że Miejski Plastyk będzie ZA.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Szpecą to dziury w drodze, odpadający tynk, brudne ulice z NOWEJ kostki, pomalowane sprayem ściany.
Do tego co wyżej napisałem. Mam nadzieję że mamy tyle ambicji i pomysłowości, że by to nas w dobrym naśladowali, a nie my kogoś.
Do tego co wyżej napisałem. Mam nadzieję że mamy tyle ambicji i pomysłowości, że by to nas w dobrym naśladowali, a nie my kogoś.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
trix, mylisz dwie rzeczy - zachowanie się (śmieci, dziury, spray) i szpecenie brzydkimi reklamami miasta. Nawet jak będzie czysto i gładko, bez sprayu na ścianie, to syfne reklamy dalej będą wisieć i szpecić - i dalej będzie brzydko. Uwierz mi.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Widziałem zdjęcia z rynku we Lwowie oraz okolic sprzed 2 tygodni i pierwsze, co się rzuca w oczy, to wyjątkowa estetyka pomimo tego, że kamienice remontu nie widziały od okupacji. Prawie nie ma tam szyldów w "naszym stylu", a te które już są nie są nachalne ale czytelne i użyteczne.
Wiekowe przestrzenie nie mogą współistnieć kolorowankami współczesnych "agencji" reklamowych bo po prostu do siebie nie pasują.
We Włoszech też jest pięknie, a często kamienice są odrapane i zagrzybione tyle, że sporo powyżej linii wzroku. Na dole jest ład i porządek i to turysta zapamięta, reszta nie zarabia, więc się o to nie dba.
U nas niestety zapamięta pstrokaty kicz.
Wiekowe przestrzenie nie mogą współistnieć kolorowankami współczesnych "agencji" reklamowych bo po prostu do siebie nie pasują.
We Włoszech też jest pięknie, a często kamienice są odrapane i zagrzybione tyle, że sporo powyżej linii wzroku. Na dole jest ład i porządek i to turysta zapamięta, reszta nie zarabia, więc się o to nie dba.
U nas niestety zapamięta pstrokaty kicz.
Wiem że błogosławienia co nie widzieli a uwierzyli, ale może najpierw poczekam aż właściciele wyremontują te kamienice, a potem będe krytykował za zły dobór koloru reklamy do tynku.trix, mylisz dwie rzeczy - zachowanie się (śmieci, dziury, spray) i szpecenie brzydkimi reklamami miasta. Nawet jak będzie czysto i gładko, bez sprayu na ścianie, to syfne reklamy dalej będą wisieć i szpecić - i dalej będzie brzydko. Uwierz mi.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Może niech najpierw wyremontują kamienice, a potem zajmą się reklamami. "Fajna" (cokolwiek to oznacza) reklama dziwnie wygląda na obskurnym budynku.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Parę tygodni temu oprowadzałam po Tarnowie wycieczkę z Warszawy. I to co ich zaskoczyło, to "milion" różnych reklam na łaźni. Wręcz mi się zapytali czy w Tarnowie jest ktoś, kto odpowiada za ten badziew. I czy każdy może sobie powiesić na budynku co mu się podoba.
Co ciekawe, nie jest to jedyna wycieczka, która zwróciła na te reklamy uwagę.
Co ciekawe, nie jest to jedyna wycieczka, która zwróciła na te reklamy uwagę.
figa, niestety, to nie tylko plaga Tarnowa. Nie ma przepisów, a jak sa jakieś namiastki (np przepisy dotyczące ochrony zabytków) to między sobą kopią się Konserwator z PiNBem i Miejskim Plastykiem, a reklamy dalej wiszą (vide reklama dobrych skądinąd placków ziemniaczanych na Pl Kazimierza).
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński