Kostkowanie "Marcinki"
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Po to tu jestem, żeby się czegoś dowiedzieć, właśnie od was
1. Co do ścieżki z Marcinki przez las Kruk, to zgadzam się z Wami, że stan obecny, naturalny chyba jest lepszy, trochę niefortunnie sformułowałem jednak moją wypowiedź. A nie to miałem na myśli.
2. Co do asfaltu, to chodziło mi raczej o te ścieżki w mieście, bo również jestem zdania, że mimo, że tych ścieżek jest dużo (w liczbach) to jednak nie jest tak kolorowo. Jak już gdzieś kiedyś pisałem, kupiłem sobie nowy rower (się pochwalę raz jeszcze ) i również odkrywam niedogodności naszych ścieżek. Ciągi pieszo-rowerowe to parodia ścieżki, kostka bezfazowa w mieście jeszcze ujdzie, ale te krawężniki, brak ciągłości ścieżek, ja to wszystko widzę. Widzi to jeszcze paru innych radnych i my to mówimy. Ale chyba jest to za trudne zadanie, by opracować trasy w mieście by były w miarę ciągłe.
3. Jeszcze jedno pytanie, kto ma być inwestorem w budowie tej ścieżki? z Marcinki przez las Kruk? (chodzi mi czy to Urząd Miasta? czy Gmina?)
1. Co do ścieżki z Marcinki przez las Kruk, to zgadzam się z Wami, że stan obecny, naturalny chyba jest lepszy, trochę niefortunnie sformułowałem jednak moją wypowiedź. A nie to miałem na myśli.
2. Co do asfaltu, to chodziło mi raczej o te ścieżki w mieście, bo również jestem zdania, że mimo, że tych ścieżek jest dużo (w liczbach) to jednak nie jest tak kolorowo. Jak już gdzieś kiedyś pisałem, kupiłem sobie nowy rower (się pochwalę raz jeszcze ) i również odkrywam niedogodności naszych ścieżek. Ciągi pieszo-rowerowe to parodia ścieżki, kostka bezfazowa w mieście jeszcze ujdzie, ale te krawężniki, brak ciągłości ścieżek, ja to wszystko widzę. Widzi to jeszcze paru innych radnych i my to mówimy. Ale chyba jest to za trudne zadanie, by opracować trasy w mieście by były w miarę ciągłe.
3. Jeszcze jedno pytanie, kto ma być inwestorem w budowie tej ścieżki? z Marcinki przez las Kruk? (chodzi mi czy to Urząd Miasta? czy Gmina?)
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
Jeżeli władze chcą cos zrobić dobrego, to n iech poprawia oznakowanie turystyczne i TYLE, więcej nie potrzeba przy tym grzebać.
W rzeczy samej. Wszyscy którzy cokolwiek jeżdżą rowerem po mieście mówią/piszą to od lat.Jakub Kwaśny pisze:Ciągi pieszo-rowerowe to parodia ścieżki,
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Kuba - kostka bezfazowa też nie ujdzie jako ścieżka rowerowa - ścieżka ma być JEDNOLITA (nie gładka jak wypolerowany stół, ale jednolita, bez łączeń). I nie pisz mi tutaj, że w mieście nie wiedzą jak taka ścieżka ma wyglądać - wiedzą, tylko przypadkiem ta ścieżka jest parę zł droższa niż kostka, a kostka ma też pewnie swoje lobby (nawet oficjalne - mamy duuuży zakład, zatrudniamy ogromną ilość tarnowian, płacimy ogromne podatki - ja bym to może i zrozumiał, ale niech ta kostka skupi się na chodnikach i placach, a ścieżki rowerowe niech sobie będą już z czegoś innego, dobrze?
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Co do tych ścieżek jednolitych o których pisze Adam to sprawa wygląda inaczej.
Wylewana z betonu ścieżka musi posiadać dylatacje polegające na przecięciu jej po wylaniu na głębokość 2/3 do 3/4 grubości i sfazowaniu ścianek.
Sprawa kolejna, taka technologia tak ale w terenach dziewiczych. Nie wyobrażam sobie ścieżki betonowej zbrojonej siatką z prętów fi 6-8mm z oczkami np 20cm wykonanej na istniejących podziemnych sieciach wod-kan, gaz, energetyka.
Każdy z właścicieli mediów będzie bronił się przed jej budową a w najgorszej sytuacji każe przebudować swoje sieci na koszt inwestora budowy ścieżki.
Czy wyobrażacie sobie np awarię wodociągu, konieczność zrobienia wykopu?
A wypływająca woda co zrobi z podbudową?
Tak więc sprawa z lanymi ścieżkami nie do końca jest taka prosta.
Na koniec raz jeszcze podam przykład Gdańska. Tam ścieżki są wykonywane z kostki bezfazowej a szczelina rzędu 1-2mm naprawdę nie jest przeszkodą w komforcie jazdy.
Wylewana z betonu ścieżka musi posiadać dylatacje polegające na przecięciu jej po wylaniu na głębokość 2/3 do 3/4 grubości i sfazowaniu ścianek.
Sprawa kolejna, taka technologia tak ale w terenach dziewiczych. Nie wyobrażam sobie ścieżki betonowej zbrojonej siatką z prętów fi 6-8mm z oczkami np 20cm wykonanej na istniejących podziemnych sieciach wod-kan, gaz, energetyka.
Każdy z właścicieli mediów będzie bronił się przed jej budową a w najgorszej sytuacji każe przebudować swoje sieci na koszt inwestora budowy ścieżki.
Czy wyobrażacie sobie np awarię wodociągu, konieczność zrobienia wykopu?
A wypływająca woda co zrobi z podbudową?
Tak więc sprawa z lanymi ścieżkami nie do końca jest taka prosta.
Na koniec raz jeszcze podam przykład Gdańska. Tam ścieżki są wykonywane z kostki bezfazowej a szczelina rzędu 1-2mm naprawdę nie jest przeszkodą w komforcie jazdy.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Wszędzie w cywilizowanych krajach robi sie ścieżki z asfaltu. Czy pan kolega słyszał o czymś takim jak rezonans ??. Jeżeli nie, to proponuje wsiąść na rower szosowy i pojeździć po takiej kostce. Dla górali czy wigraków plaska kostka nie robi większego wrażenia ale czy ścieżka jest dla wszystkich rowerzystów czy tylko dla wybranych ?? NIe ma ALE czy może byc kostka taka czy inna, ma byc asfalt. Co do ceny nie wiem ile w tym prawdy ale warszawiaki mówią ze asfalt jest tańszy.Na koniec raz jeszcze podam przykład Gdańska. Tam ścieżki są wykonywane z kostki bezfazowej a szczelina rzędu 1-2mm naprawdę nie jest przeszkodą w komforcie jazdy.
Przy przekopach drogowych jakoś problemu nie ma, więc czemu ma być przy asfaltowych ?? Należy to zrobić solidnie tak jak ma być i tyle. Ścieżka rowerowa od drogi powinna różnić sie tym że nie jeżdza po niej samochody.opornik pisze:A wypływająca woda co zrobi z podbudową?
Tak więc sprawa z lanymi ścieżkami nie do końca jest taka prosta.
Wszędzie jakoś sie da robić asfaltowe ścieżki, więc proszę nie siać trudności, gdy u innych ich nie ma (patrz Rzeszów), i nie generować problemów bo bez tego jest ich sporo. Ścieżka obok ul Kryształowej budowana za starego systemu jest z asfaltu, jakoś wtedy wiedzieli jak ma to wyglądać, a teraz nie. Moim zdaniem jest nacisk na to żeby to robić z kostki i tyle, gdyż ŻADNEGO sensownego argumentu za kostkowaniem ścieżek nie ma. Argumenty typu: bo płaca podatki itp sa raczej chybione, bo wszyscy je płacą i jakoś nikt z tego roszczeń nie robi.
albo jeszcze inaczej, gumowy asfalt
http://polskalokalna.pl/wideo-galeria/p ... lt,3616964
http://polskalokalna.pl/wideo-galeria/p ... lt,3616964
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku