dziś ok godziny 9 rano przewróciło się drzewo na ul.Szkotnik uszkadzając lekko vw passata
http://www.rdn.pl/d_galeria/index.php?rdg=0133620111
drzewo spadło na ulice Szkotnik
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Kiedys (pare lat temu) takie dziwne zjawisko widzialam na wlasne przerazone oczeta.
Bylo to przy ulicy Kosciuszki, obok przedszkola rosly 2 ogromne, piekne kasztanowce. Od lat tam rosly.
dzien spokojny, calkowicie bezwietrzny, slonce, piekna pogoda.
Przechodze obok - i nagle patrze, a jedno z drzew doslownie lamie sie jak zapalka - caly grubasny pien peka z hukiem (na wysokosci okolo metra od podloza) i cale drzewo sie przewraca, blokujac ulice i niszczac stojace tam samochody (ludzi na szczescie nie bylo w poblizu)
Myslalam ze omamy mam jakies, takie nieprawdopodobne to bylo. Nie oderwany konar, nie wichura wyrywajaca drzewo z korzeniami - ale po prostu jakby je ktos podcial.
Co moze byc przyczyna takiego zwalenia sie drzewa?
Bylo to przy ulicy Kosciuszki, obok przedszkola rosly 2 ogromne, piekne kasztanowce. Od lat tam rosly.
dzien spokojny, calkowicie bezwietrzny, slonce, piekna pogoda.
Przechodze obok - i nagle patrze, a jedno z drzew doslownie lamie sie jak zapalka - caly grubasny pien peka z hukiem (na wysokosci okolo metra od podloza) i cale drzewo sie przewraca, blokujac ulice i niszczac stojace tam samochody (ludzi na szczescie nie bylo w poblizu)
Myslalam ze omamy mam jakies, takie nieprawdopodobne to bylo. Nie oderwany konar, nie wichura wyrywajaca drzewo z korzeniami - ale po prostu jakby je ktos podcial.
Co moze byc przyczyna takiego zwalenia sie drzewa?
I teraz tak - kto jest odpowiedzialny za szkody wyrządzone przez takie drzewo? Właściciel. A jeżeli zgłaszał chęć pozbycia się drzewa, a jakiś inspektor od ochrony przyrody stwierdził, że jeszcze sobie postoi, to kto za to odpowie?
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Zapytajmy gushmana, skąd miał cynka, że drzewo pierdyknie i był z aparatem na Szkotniku przypadkowo
Po zdjęciach widać, że konary drzewa są zdrowe. Degradacja korzeni musiała zatem następować dość szybko.
Zapytajmy radnego Łabnę, będzie wiedział najlepiej, co spowodowało upadek
Po zdjęciach widać, że konary drzewa są zdrowe. Degradacja korzeni musiała zatem następować dość szybko.
Zapytajmy radnego Łabnę, będzie wiedział najlepiej, co spowodowało upadek
29500ml B Rh+... A Ty?
gushman ma biuro bardzo blisko miejsca zdarzenia, wiec jak ktoś napisał na FB "drzewo zapukało mu do drzwi"
w przypadku tego drzewa miedzy przedszkolem a kościołem Misjonarzy, chodziły słuchy, że przewróciło się z winy wykonawcy chodnika. Miał on niby zbyt mocno poprzycinać korzenie drzewa podczas wymiany nawierzchni.
w przypadku tego drzewa miedzy przedszkolem a kościołem Misjonarzy, chodziły słuchy, że przewróciło się z winy wykonawcy chodnika. Miał on niby zbyt mocno poprzycinać korzenie drzewa podczas wymiany nawierzchni.