Śmieci, co, gdzie i jak?

Wiadomości "z miasta".
Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11050
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Komuna wróciła w "odpowiedzialności zbiorowej". Kilku nie segreguje, ale zapłacą wszyscy - nawet ci, którzy segregują i w normalnym kraju nie byłoby podstaw do ich ukarania.
Proponuję mandaty dla wszystkich pasażerów autobusu, jeśli jeden z pasażerów nie ma biletu - niczym to się nie różni od kar nakładanych en bloc.


imlazy
Thesmothetai
Posty: 1006
Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów

Post autor: imlazy »

opornik pisze:U mnie kiedyś przeżyłem szok!! Miałem kumulację, kosz, segregowane i dodatkowo worki z liśćmi.
Za dobrych czasów MPGK wszystko woziło oddzielnie a liście zabierał ZSOK.
Po wspaniałej reformie podjechała śmieciarka i ..........??? Wszystko do niej wrzucili, następnie operator włączył prasowaczkę i było tylko słychać jak worki z segregowanymi i liśćmi pękały jak balony.
I niech mi nikt nie mówi, że jest lepiej.
Dlatego mówię: niech udowodnią że nie segregujemy. Bo tak to tylko takie bzdurne pisanie. Oczywiście spółdzielnia i tak żyje swoim życiem i pewnie podniesie stawki.

Nie zmienia to faktu, że ludzi powinni ruszyć dupsko i zapytać, na jakiej podstawie twierdzą, że się nie segreguje. Bo musi być przecież jakiś dowód. I zadać kolejne pytanie: po cholere segregować skoro i tak wszystko leci do jednego wora. W tym wypadku segregacja jest totalnym nonsensem.
Goscinny pisze:Komuna wróciła w "odpowiedzialności zbiorowej". Kilku nie segreguje, ale zapłacą wszyscy - nawet ci, którzy segregują i w normalnym kraju nie byłoby podstaw do ich ukarania.
Proponuję mandaty dla wszystkich pasażerów autobusu, jeśli jeden z pasażerów nie ma biletu - niczym to się nie różni od kar nakładanych en bloc.
To nie komuna tylko bierność ogółu. Skoro ludzie i tak nic nie powiedzą, to można im wejść na głowę i tańczyć jak się chce. Ludzie popsioczą, ponarzekają a na sam koniec łykną podwyżki i poproszą o więcej.

Na forumowym oburzeniu czy napisaniu pisemka się skończy. 10 osób jednocześnie idących do UM czy spółdzielni często okazuje się wystarczającą ilością aby urzędnicy zaczęli działać i to szybko.
Tylko trzeba chcieć. I tu wracam do początku: bierność.

EDIT: za komuny to ludzie dosyć aktywnie wychodzili na ulicę aby z czymś tam walczyć. Pisanie pisemek nie było modne bo i tak trafiłyby w to miejsce co dzisiaj - do kosza.
Teraz ludzie myślą, że coś się zmieniło to i moda na pisemka, zażalenia i wnioski nastała. 'Ponacoto' komu ?
Im Lazy and I like it


pilips
Obywatel
Posty: 99
Rejestracja: 02-08-2013, 13:58
Lokalizacja: Tarnów - Centrum

Post autor: pilips »

opornik pisze:U mnie kiedyś przeżyłem szok!! Miałem kumulację, kosz, segregowane i dodatkowo worki z liśćmi.
Za dobrych czasów MPGK wszystko woziło oddzielnie a liście zabierał ZSOK.
Po wspaniałej reformie podjechała śmieciarka i ..........??? Wszystko do niej wrzucili, następnie operator włączył prasowaczkę i było tylko słychać jak worki z segregowanymi i liśćmi pękały jak balony.
I niech mi nikt nie mówi, że jest lepiej.
Bo prawda jest taka, że przed reformą system zbierania odpadów w Tarnowie był całkiem niezły.
Włącznie z "zachętami", typu że wszystkie śmieci posegregowane odbierane były bezpłatnie.
Pamiętam, że kiedy zdecydowaliśmy się na to (mieszkam w kamienicy wielorodzinnej), to opłaty do MPGK spadły o połowę.
A i zgodnie z tym, co mówi opornik śmieci wywożone zawsze były oddzielnie.[/b]

ODPOWIEDZ