Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Dzisiaj ok.18-tej poważny dzwon na skrzyżowaniu Nowodąbrowska -Błonie.KDA z KTA/może się mylę/.Przed 19-tą strażacy kierowali ruchem.Jak na moje oko jeden pruł Spokojną i miał zielone a drugi z Błonie skręcał w Nowodąbrowską też na zielonym lub jechał z od centum i skręcał na zielonej strzałce.Sam często jadę Spokojną do Błonie i jak mam zielone zwłaszcza to póżne to wiem że trzeba bardzo uważać.Niedowidzących rozkojarzonych zakupami lub ich kontynuacją nie brakuje.Mam nadzieję że mimo widocznych sporych uszkodzeń nikomu nic się nie stało.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Czy takie parkowanie ma jakiekolwiek uzasadnienie? Jest to początek ulicy krzyskiej i takie parkowanie w tym miejscu jest nagminne. Nie jestem człowiekiem w stylu "uprzejmie donoszę", ale jest to ewidentne blokowanie pasa drogowego i jak z naprzeciwka jadą inne pojazdy to trzeba czekać. Brak miejsca na posesji chyba nie jest w tym przypadku żadnym usprawiedliwieniem...
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Jedynie uzasadnia małe natężenie ruchu. Podobny przypadek bywał na Puławskiego między dworcem a Mościckiego, ale tam jest inne natężenie ruchu.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Oprócz tego połowa chodnika jest zablokowana.PrzemczaN pisze:Czy takie parkowanie ma jakiekolwiek uzasadnienie? Jest to początek ulicy krzyskiej i takie parkowanie w tym miejscu jest nagminne. Nie jestem człowiekiem w stylu "uprzejmie donoszę", ale jest to ewidentne blokowanie pasa drogowego i jak z naprzeciwka jadą inne pojazdy to trzeba czekać. Brak miejsca na posesji chyba nie jest w tym przypadku żadnym usprawiedliwieniem...
Ale i tak bywa gorzej.
Zdarza się, że delikwent zastawia swoim wehikułem cały chodnik.
Oczywiście tylko "na chwilę".
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
dropszot pisze:Oprócz tego połowa chodnika jest zablokowana.PrzemczaN pisze:Czy takie parkowanie ma jakiekolwiek uzasadnienie? Jest to początek ulicy krzyskiej i takie parkowanie w tym miejscu jest nagminne. Nie jestem człowiekiem w stylu "uprzejmie donoszę", ale jest to ewidentne blokowanie pasa drogowego i jak z naprzeciwka jadą inne pojazdy to trzeba czekać. Brak miejsca na posesji chyba nie jest w tym przypadku żadnym usprawiedliwieniem...
Ale i tak bywa gorzej.
Zdarza się, że delikwent zastawia swoim wehikułem cały chodnik.
Oczywiście tylko "na chwilę".
W krzyżu na osiedlowych drogach np. ulica Szuszkiewicza auta stoją sobie normalnie na ulicy na pasie drogowym. Kiedy idę tamtędy, muszę niebezpiecznie wchodzić na trawnik, bądź przeciskać się na auta, gdy z drugiej strony nadjeżdża auto. Rozumiem, droga osiedlowa, rzadko użytkowana. Jednak czy, to daje prawo mieszkańcowi takiej ulicy na parkowanie sobie non stop na ulicy? Ma przecież od tego swój garaż.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
No to sobie ponarzekaliście i wszystkim jest już od tego dobrze. Nic nigdzie nie "donoście" bo to nieładne i aspołeczne. A jak będziecie tysięczny raz omijać takiego delikwenta i Was najdzie wku...nie to przypomnijcie sobie, że on tylko na chwilę i przecież nikomu nie zagraża, poza tym prawdziwy Polak nigdy na nikogo nie "donosi", a w ogóle na innych ulicach jest jeszcze gorzej....
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Dla takiego delikwenta nie ma wytłumaczenia to jest po prostu egoizm i tyle , nie szanowanie innych, ja tylko na chwile, a nikomu nie przeszkadzam, a można sobie obejść bokiem nic to nie kosztuje , po co robic afere itd. Moge zrozumieć osoby które rzeczywiście nie maja gdzie zaparkować, ale taki przypadek to jedynie wygoda nic więcej gdyby wjechał na podwórko miał by dużo miejsca by zaparkować ale nie lepiej stanąć na chodniku czy na połowie ulicy, lepiej dla mnie można szybko wyjechać a niech inni sie martwią o siebie.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Z podobnego założenia wychodzą chyba ci co najchętniej wjechali by autem do każdego sklepu...Nie ważne, że parking duży ale ja muszę stać pod drzwiami...Beny pisze:Dla takiego delikwenta nie ma wytłumaczenia to jest po prostu egoizm i tyle , nie szanowanie innych, ja tylko na chwile, a nikomu nie przeszkadzam, a można sobie obejść bokiem nic to nie kosztuje , po co robic afere itd.....
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Zapraszam na zajezdnię w Mościcach.Tam to obowiązuje zasada 1,5-2 metry od sąsiada.Rejestracje dominujące....wiadomo.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Ciekawe co byłoby gdyby po pierwsze zlikwidować parking obok zajezdni w Mościach, bądź wprowadzić limit zatrzymywania do 2h. Gdzie te katalończyki i mieszkańcy Dąbrowy zaczęliby parkować. To samo należałoby zrobić z parkingiem pod byłą kapłanówką. Mając takie parkingi tylko wpuszczamy auta do miasta.samek pisze:Zapraszam na zajezdnię w Mościcach.Tam to obowiązuje zasada 1,5-2 metry od sąsiada.Rejestracje dominujące....wiadomo.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Bo w Tarnowie aż się prosi aby w miejscu starej kapłanówki i gdzieś obok nowego szpitala postawić P&R.green123 pisze:Ciekawe co byłoby gdyby po pierwsze zlikwidować parking obok zajezdni w Mościach, bądź wprowadzić limit zatrzymywania do 2h. Gdzie te katalończyki i mieszkańcy Dąbrowy zaczęliby parkować. To samo należałoby zrobić z parkingiem pod byłą kapłanówką. Mając takie parkingi tylko wpuszczamy auta do miasta.samek pisze:Zapraszam na zajezdnię w Mościcach.Tam to obowiązuje zasada 1,5-2 metry od sąsiada.Rejestracje dominujące....wiadomo.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Kolejny P&R w zasadzie w centrum miasta? Mowię o tym na Kapłanówce.
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Ideą P&R jest zaparkowanie na obrzeżach miasta i poruszanie się komunikacją zbiorową. W przypadku tego tworu na dworcu można tak mówić ale tylko jako P&R Krakowa.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
To po pierwsze.Jan Kowalski pisze:Ideą P&R jest zaparkowanie na obrzeżach miasta i poruszanie się komunikacją zbiorową.
A po drugie ta komunikacja musi być w miarę rozbudowana i sprawna, żeby stanowiła rozsądną alternatywę dla własnego samochodu przy poruszaniu się po mieście. Dlatego o P&R możemy napisać w Warszawie, Poznaniu, czy Krakowie. To co my mamy (jak i przeważająca większość innych miast) jest zwykłym parkingiem dworcowym, mającym tylko wspólną nazwę z prawdziwym P&R.
Re: Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Ja to marzę o płatnym parkingu pod urzędem skarbowym na solidarności Raz w mc tam jadę i w urzędzie pusto a parking zawalony.
Widzieliście co się dzieje na Parkingu pod kościołem w Mościcach?? Cały zapchany furami młodzieży z ZST
Widzieliście co się dzieje na Parkingu pod kościołem w Mościcach?? Cały zapchany furami młodzieży z ZST