To inaczej, Pan Ścigała się co rano nie maluje, Pani Czech...
Wszystkie miejskie inwestycje - zdjęcia
Nie taki diabeł straszny jak go malują ; D
Działania prezydenta są uzasadnione i z ekonomicznego punktu widzenia - trafne.
Codzienny przykład: człowiek codziennie dojeżdża do pracy autobusem. Stać go tylko na zakup biletu miesięcznego co miesiąc (bo są inne, pilniejsze wydatki zawsze). W ten sposób za 5 miesięcy wyda ok 350 zł. Tymczasem gdyby od razu się zapożyczył i kupił 5-cio miesięczny, to wydałby ok 250 zł, czyli ok 1/3 więcej.
Jak widać czasem lepiej jest się zadłużyć na zaś, niż potem przepłacać.
Tekst sponsorowany przez ZKM Tarnów. ; D
Działania prezydenta są uzasadnione i z ekonomicznego punktu widzenia - trafne.
Codzienny przykład: człowiek codziennie dojeżdża do pracy autobusem. Stać go tylko na zakup biletu miesięcznego co miesiąc (bo są inne, pilniejsze wydatki zawsze). W ten sposób za 5 miesięcy wyda ok 350 zł. Tymczasem gdyby od razu się zapożyczył i kupił 5-cio miesięczny, to wydałby ok 250 zł, czyli ok 1/3 więcej.
Jak widać czasem lepiej jest się zadłużyć na zaś, niż potem przepłacać.
Tekst sponsorowany przez ZKM Tarnów. ; D
-
Weredyk
Angelo oczywiscie - czasami kredyt nie jest zlym rozwiazaniem. Niemniej jednak przed jego zaciagnieciem pozyczkobiorca analizuje sens jego zabrania pod wieloma warunkami - racjonalnosci, gospodarnosci i celowosci, wlasnej sytuacji etc.
W moim przekonaniu zostawianie tylko raptem 5 % rezerwy do procedur sanacyjnych nie jest dzialaniem roztropnym i wlasciwym. Nie zapominajmy, ze Prezydent Scigała to wybitny menadzer, przynajmniej tak był i jest kreowany etc - jeslii jego jedynym rozwiazaniem jest zabieranie dalszych kredytów i pogarszanie finansowej sytuacji miasta (mimo szczytnych checi i nowych inwestycji), to działanie takie nie znajduje uznania w moich oczach.
Odnoszac sie do naszego zadluzenia. Przyjmujac stan na koneic kadencji RŚ - kazdy obywatel Tarnow beedzie mial do zwrotu okolo 2000-2500 zł. Za samej kadencji RŚ to zadluzenie wzrosło o około 1100-1200 zł.
Mam swiadomosc ze RŚ to nie cudotworca, ale tak byl lansowany. Spodziewałem sie reorganizacji wydatków, mocnych zmian w budzecie, ograniczen. Jego działania ograniczyły się do podniesienia podatków lokalnych, zadluzenia miasto o 100 % niz wczesniej. Czas najwyzszy ten pomnik menadzerstwa i klasy odbrazowic:)
W moim przekonaniu zostawianie tylko raptem 5 % rezerwy do procedur sanacyjnych nie jest dzialaniem roztropnym i wlasciwym. Nie zapominajmy, ze Prezydent Scigała to wybitny menadzer, przynajmniej tak był i jest kreowany etc - jeslii jego jedynym rozwiazaniem jest zabieranie dalszych kredytów i pogarszanie finansowej sytuacji miasta (mimo szczytnych checi i nowych inwestycji), to działanie takie nie znajduje uznania w moich oczach.
Odnoszac sie do naszego zadluzenia. Przyjmujac stan na koneic kadencji RŚ - kazdy obywatel Tarnow beedzie mial do zwrotu okolo 2000-2500 zł. Za samej kadencji RŚ to zadluzenie wzrosło o około 1100-1200 zł.
Mam swiadomosc ze RŚ to nie cudotworca, ale tak byl lansowany. Spodziewałem sie reorganizacji wydatków, mocnych zmian w budzecie, ograniczen. Jego działania ograniczyły się do podniesienia podatków lokalnych, zadluzenia miasto o 100 % niz wczesniej. Czas najwyzszy ten pomnik menadzerstwa i klasy odbrazowic:)
-
Racjonalista
- Prytan
- Posty: 196
- Rejestracja: 03-05-2010, 16:16
Każdy mieszkaniec Tarnowa, który płaci podatki, wie o ile one wzrosły w stosunku do roku ubiegłego.
Ja według swoich opłat podatkowych stwierdzam, że nie są to kwoty przesadnie wyższe od ubiegłorocznych.
I kto by nie rządził Tarnowem, to zawsze był jakiś wzrost podatku. Jedynie w tamtym roku ta opłata była bez zmian, co mnie bardzo zaskoczyło.
Gdyby podwyżki innych "dóbr" kształtowały się na poziomie podwyżek tarnowskich podatków, to byłbym bardzo zadowolony. Ale inflacja, jak to inflacja - wszystkich i wszystko w pewnym stopniu dotyka, od nośników energii po papu i podatków od nieruchomości, że więcej nie będę wymieniał.
Ja według swoich opłat podatkowych stwierdzam, że nie są to kwoty przesadnie wyższe od ubiegłorocznych.
I kto by nie rządził Tarnowem, to zawsze był jakiś wzrost podatku. Jedynie w tamtym roku ta opłata była bez zmian, co mnie bardzo zaskoczyło.
Gdyby podwyżki innych "dóbr" kształtowały się na poziomie podwyżek tarnowskich podatków, to byłbym bardzo zadowolony. Ale inflacja, jak to inflacja - wszystkich i wszystko w pewnym stopniu dotyka, od nośników energii po papu i podatków od nieruchomości, że więcej nie będę wymieniał.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
-
Weredyk
Weredyk cierpi na rozdwojenie jaźni - oczywiście da się to w miarę logicznie wytłumaczyć, bo obecny Prezydent to jego polityczny Wróg, którego trzeba zwalczać na wszystkich możliwych frontach.
Z jednej strony narzeka, że pozyskane fundusze z UE są bardzo małe, ale z drugiej strony narzeka, że, wykorzystując obecnie pozyskane fundusze - miasto, chcąc dopłacić 'swoją' część - musi się zadłużać. Płacz i jęk opozycji jest melodią w uszach Prezydenta - dzięki temu wie, że dobrze robi
Z jednej strony narzeka, że pozyskane fundusze z UE są bardzo małe, ale z drugiej strony narzeka, że, wykorzystując obecnie pozyskane fundusze - miasto, chcąc dopłacić 'swoją' część - musi się zadłużać. Płacz i jęk opozycji jest melodią w uszach Prezydenta - dzięki temu wie, że dobrze robi
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Co za bzdury wzrosły o kilka procent za 4 lata jeżeli masz dom jednorodzinny to sprawdzWeredyk pisze:Czytałem. Przelicz sobie 260 czy 270 milionow złotych przez 115 tys Tarnowian.
Racjonalisto - o kilkadziesiat % w ciagu 4 lat. Zdecydowanie wiecej niz inflacja.
Nie posiadam przy sobie w tym momencie tych danych, postaram sie przygotowac w tej mierze szersza informacje.
za waszych rządów nie dość żeby nic sensownego nie powstało to i podatki by były takie jak obecnie .... więc przestań propagandzisto
Weredyk ma przedłużający się syndrom powyborczy Byc może też jest jednym z bliźniaków i nadwyraz źle przeżywa porażkę
A tak na poważnie, to przejechałem się ostatnio po naszym wspaniałym mieście i przyznam, że tylu inwestycji nie pamiętam. Jest tego naprawdę dużo.
Jasne, że częśc to element kampanii i pewnie czekało to akurat na ten rok. Ale przecież każdy tak robił, bo i Józio otwierał przebicie chyba 2 tygodnie przed wyborami.
Generalnie inwestycji w Tarnowie jest sporo i to może cieszyć. Choć nie rozumiem tylko jak można było nie zrobić ronda pod Sądem. No, ale nic
Byc może też jest jednym z bliźniaków i nadwyraz źle przeżywa porażkę A tak na poważnie, to przejechałem się ostatnio po naszym wspaniałym mieście i przyznam, że tylu inwestycji nie pamiętam. Jest tego naprawdę dużo.
Jasne, że częśc to element kampanii i pewnie czekało to akurat na ten rok. Ale przecież każdy tak robił, bo i Józio otwierał przebicie chyba 2 tygodnie przed wyborami.
Generalnie inwestycji w Tarnowie jest sporo i to może cieszyć. Choć nie rozumiem tylko jak można było nie zrobić ronda pod Sądem. No, ale nic
-
Marcin Zaród
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Rondo przed sądem będzie przed przyszłymi wyborami. Coś w końcu trzeba było zostawić do zrobienia na następną kadencję
Z tym, że jest obecnie w mieście dużo inwestycji, się zgadzam, natomiast niestety nie wszystkie obszary, które podpadają pod urząd miasta, działają tak wydajnie... W tej chwili na pewno jestem w stanie pomyśleć o jednym, który obecnemu Prezydentowi raczej minusów przysporzył niż plusów (zwłaszcza wśród absolwentów I LO, ale nie tylko)...
Z tym, że jest obecnie w mieście dużo inwestycji, się zgadzam, natomiast niestety nie wszystkie obszary, które podpadają pod urząd miasta, działają tak wydajnie... W tej chwili na pewno jestem w stanie pomyśleć o jednym, który obecnemu Prezydentowi raczej minusów przysporzył niż plusów (zwłaszcza wśród absolwentów I LO, ale nie tylko)...