Remonty ulic w Tarnowie

[Kulfon]

Kiedy okrągły dekiel kanalizacji otrzyma "dywanik asfaltowy" wokół siebie?Stawiam że po Świętach.

W Poniedziałek tam jechałem i dalej ulica jak po bombardowaniu trzeba zjeżdżać na przeciwległy pas bo nie da się przejechać .

Tak się przyglądam tak temu pseudo-łataniu które i tak po 3-4 miesiącach wraca do stanu z przed ''łatania'' a nawet dziury się powiększają i zadam po raz NTY pytanie :
Jaki ma sens taka ''robota'' ? wywalanie pieniędzy bez sensu zero jakiejkolwiek myśli przyszłościowej a miało być tak pięknie wyszło jak zwykle po tarnowsku.

[Frytek]

W Klikowej od tygodnia straszą dwie wielkie dziury wyfrezowane i nie załatane :/ oby dwie koło siebie...

[Mistyczny]

Czy wie ktoś jaki zakres ma mieć remont Lwowskiej? Widziałem że wyfrezowano i ułożono dwie warstwy asfaltu na wysokości Osiedla Nauczycielskiego. Domyślam się że w końcu zrobią tam prawdziwe skrzyżowanie ale co z resztą? Cały odcinek wzdłuż szpitala się nadaje do takiej naprawy a zrobiono tylko kawałek.

[Kulfon]

Kiedy miasto w końcu wezmie się za łatanie ?
Tragedia.

[hurricane]

Miasto jak widać ma inne sprawy na głowie, np. jak to określono w jednym z ostatnich artykułów częste delegacje urzędników do Krakowa...

Tarnów staje się niestety polską stolicą dziadostwa...

[samek]

Jak się Wam podoba łatanie Leśnej?Moje zawieszenie mówi lepsze 50 łat bądź jakich niż 50 dziur.Chyba czas dać zarobić mechanikowi i sprzedawcom części.

[Kulfon]

Jak się Wam podoba łatanie Leśnej?

Normalnie łata na łacie które i tak wkrótce się rozlecą robota po tarnowsku .
Na nagrody jest a na choćby podstawowe łatanie pozimowe ?
Wkurza mnie to dziursko na całym pasie na przeciwko Biedronki na Lwowskiej 2 lata nie ma komu tego załatać.

[Mistyczny]

Kulfon, ta dziura jest od krawężnika do studzienki więc możliwe że miasto nie chce jej łatać bo czekają aż naprawi ją ktoś kto ją zrobił czyli pewnie wodociągi. Jak widać nikomu się nie spieszy do załatania tego

[Kulfon]

Teraz wystarczy dać prosty choćby przykład autobusów miejskich ile to ich dziennie ''zaliczy'' tą dziurę bo ominąć się nie da gdyż jest na całym pasie.
Teraz pytanie za 100 punktów jak to wpływa na stan techniczny owego taboru ile kosztuje nas wszystkich ta dziura?
Takich dziur jest multum i nikt nie ma zamiaru tego zmieniać najwyrazniej .

[farciarzgilmore]

Kulfon wykrakałeś. Dziura dzisiaj została załatana.

[Goscinny]

Na dziś jakoś nie mogę sobie wyobrazić czegoś takiego w Tarnowie:
http://regiomoto.pl/portal/swietokrzysk ... -powtorzyc

[gumini_0317]

W sensie, że czujnych urzędników? Czy frezowania nowego asfaltu?

[LordRuthwen]

O ja pierdziu, u nas faktycznie coś takiego jest niemożliwe, jakby było możliwe Krakowska już dawno byłaby robiona od nowa.

[TomekMKM]

Z tym, że co by nie mówić, Skanska jest raczej porządnym wykonawcą, a nie firmą krzakiem i wątpię, źeby chcieli celowo kombinować. Dla utrzymania autorytetu firmy zdecydowała się ona na bezwzględną współpracę. Otwarcie przyznała się do błędu i połoźenie masy jeszcze raz na własny koszt. Na biednego nie trafiło.

[opornik]

Nie marudźmy. W Tarnowie nie jest tak źle jak np w Kielcach
Fotka w artykule mówi wszystko.

O tym, że Polska to kraj drogowych absurdów, wiadomo nie od dziś. Przekonał się też o tym pewien mieszkaniec Kielc, na którego posesji kończy się droga.

Ulica Skrajna jest odremontowanym kawałkiem drogi, który łączy 1 Maja i Malików. Mniej więcej w połowie drogi jadąc w kierunku Malikowa, kierowcy mogą się zdziwić rozwiązaniem komunikacyjnym, które zostało zastosowane przy jednym z domów. Użytkownik drogi ma wrażenie, że droga kończy się niemalże na płocie posesji.

Ci, którzy znają okolicę, wiedzą gdzie skręcić (dom można ominąć skręcając w lewo kilkadziesiąt metrów wcześniej), ale rozpędzony kierowca spoza Kielc może przez nieuwagę zatrzymać się na ogrodzeniu. Drogowcy niestety nie pomyśleli o tym, żeby miejsce zabezpieczyć, o znakach nie wspominając. Nawet pasy kończą się niemalże na wąskim pasie zieleni odgradzającej dom od asfaltu.

Jak donosi serwis regiomoto.pl, zagraniczni motocykliści potraktowali miejsce jak atrakcję turystyczna i robili zdjęcia. Tymczasem Miejski Zarząd Dróg rozkłada ręce i tłumaczy, że nie wie o absurdalnej sytuacji.
Opracowanie Onet.pl na podstawie: Regiomoto.pl

http://facet.onet.pl/absurd-w-kielcach- ... e-na/7xeps