Rondo Kwiatkowskiego - Chemiczna
A jakie znaczenie ma natężenie ruchu dla budowy ronda, gdzie łącznik z A4 wraz z nowym mostem na Dunajcu będzie pewnie za 4-5 lat znając szybkość działania naszych oraz powiatowych władz?
Jeżeli faktycznie było jakieś liczenie samochodów, to zapewne chodziło o to, jak rozłożyć prace pod ruchem, aby jak najmniej utrudniać kierowcom, co jeżdżą prze to skrzyżowanie.
Prawdziwy ruch na tym rondzie, to będzie wówczas, jak wykonają nowy łącznik z węzłem Tarnów Zachód i tym węzłem zaczną zjeżdżać TIR-y do działu sprzedaży ZA mieszczącego się na "Kaprze".
Jeżeli faktycznie było jakieś liczenie samochodów, to zapewne chodziło o to, jak rozłożyć prace pod ruchem, aby jak najmniej utrudniać kierowcom, co jeżdżą prze to skrzyżowanie.
Prawdziwy ruch na tym rondzie, to będzie wówczas, jak wykonają nowy łącznik z węzłem Tarnów Zachód i tym węzłem zaczną zjeżdżać TIR-y do działu sprzedaży ZA mieszczącego się na "Kaprze".
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
Jest coś takiego jak czasowa organizacja ruchu, zaprojektowana i zatwierdzona w oparciu o przeprowadzone analizy ruchu. Projekt był robiony jesienią więc nic się nie powinno zmienić. To nie jest polna dróżka gdzie organizacje na czas budowy ustala się w ostatniej chwili.
Ostatnio zmieniony 28-02-2014, 09:18 przez MTar, łącznie zmieniany 1 raz.
Masz rację, że nic się nie robi przy samym rondzie, ale nie zapominaj, że najpierw trzeba zrobić całą infrastrukturę podziemną, a dopiero później naziemną, czyli ciągi komunikacyjne.
Jak jechałeś, to musiałeś zauważyć, że zwożą studzienki kanalizacyjne i zapewniam cię, że nie będą z nich robili pomnika takiego jak przy mościckim dworcu PKP
Jak jechałeś, to musiałeś zauważyć, że zwożą studzienki kanalizacyjne i zapewniam cię, że nie będą z nich robili pomnika takiego jak przy mościckim dworcu PKP
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
Zima była krótka i łagodna, powodzi nie było więc może się uda skończyć w terminie a później na gwarancji poprawiać przez 5 lat niedoróbki typu: zapadające studzienki wszelakiego rodzaju, poprawę zniszczonych krawężników przez 2 lata aby w końcu przeprofilować łuk. Może sie okazać, że problemem będą upały ??? A może firma zaradna i skończą do września??
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;