Etyka kampanii wyborczej

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ

Autor tematu
igor
Obywatel
Posty: 50
Rejestracja: 21-07-2010, 14:35

Etyka kampanii wyborczej

Post autor: igor »

Jak juz zapewne zauwazyliscie zaczely sie pojawiac reklamy wyborcze roznych kandydatow (w tym obecnego radnego miejskiego). I niby wszystko pieknie i ladnie ... ale ...
W okresie kampanii wyborczej (czyli od ogloszenia wyborow do zakonczenia glosowania) obowiazuja konkretne przepisy nakladajace m.in. ograniczenia na wielkosc srodkow wydanych w kampanii wyborczej. Mozna wydac okreslona kwote i ani grosza wiecej. Malo tego, trzeba sie rozliczyc z kazdej pozyskanej zlotowki, a do tego musza to byc pieniadze co do ktorych znane jest ich pochodzenie.

Ale przepisy te nie obowiazuja przed kampania wyborcza. Przed kampania mozna robic wielka reklame kazdemu kandydatowi. Nie trzeba sie martwic ustawowymi limitami wydatkow. Nie trzeba sie rozliczac z wydatkow. I nie trzeba pokazywac skad pochodza te srodki.

Wszystko jest zgodne z prawem. Ale czy aby jest to etyczne? Zastanawiam sie czasami ogladajac te rozne plakaty czy billboardy reklamujace kandydatow, skad pochodza srodki na taka reklame? Moze sa to ich prywatne zaskurniaki, ale moze sa to srodki przedsiebiorstw czy instytucji publicznych (podczas kampanii wyborczej takiej zrodla finansowania sa zabronione, ale przed kampania nie)...

Ciekaw jestem co sadzicie o etyce takich dzialan "przedkampanijnych".

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3590
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Post autor: Mr Greenback »

Nie widzę problemów. Jeżeli ktoś ma chęć to czemu nie. Przecież politycy przed kampanią wyborczą za darmo są pokazywani w TV. A jak sie zaczyna kampania to musza płacić. Generalnie etyka a polityka to jak Ziemia a Wenus. Obie są planetami, ale jakże odmienne.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell

Awatar użytkownika

angelo
Archont
Posty: 621
Rejestracja: 16-09-2009, 09:03
Lokalizacja: Tarnów/Strusina

Post autor: angelo »

Pani Czechowa z Kromką Chleba spoglada z billboridu przy BP na Krakowskiej i igor nie zauważył, a Kubę na okrąglakach zauważył ;)
29500ml B Rh+... A Ty?

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Niemal każdy polityk niemal wszystko co robi - robi też dlatego, żeby znów zostać wybranym. Czyli każde działanie przysparzające mu splendoru, uznania czy popularności należy przed kampanią uznać za nieetyczne.

Znać, że wybory idą...
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


Autor tematu
igor
Obywatel
Posty: 50
Rejestracja: 21-07-2010, 14:35

Post autor: igor »

angelo pisze:Pani Czechowa z Kromką Chleba spoglada z billboridu przy BP na Krakowskiej i igor nie zauważył, a Kubę na okrąglakach zauważył ;)
Spokojnie, Pania Czechowa tez dostrzeglem, tak samo jak radnego od żużla, tak jak i Tarnowian (ktorzy przez blisko 4 lata bawili sie w tajniakow o ktorych ani widu, ani slychu).

Mnie sie taki stan rzeczy nie podoba - moim zdaniem podatnicy/wyborcy powinni wiedziec, za czyje pieniadze reklamuja sie kandydaci na urzedy publiczne.


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

a jak sobie wywalę milion plakatów z haseł "jestem przystojny" i fotką, to też będzie to nieetyczne jeśli nie powiem ci skąd mam na to pieniądze?


Autor tematu
igor
Obywatel
Posty: 50
Rejestracja: 21-07-2010, 14:35

Post autor: igor »

A kandydujesz na jakis urzad?
Bo jesli nie, to wywal nawet i dwa miliony... A jesli tak, to moim zdaniem podatnicy/wyborcy maja prawo wiedziec skad masz kase na taka kampanie.

Skad wiecie czy przypadkiem ktoras z instytucji publicznych za Wasze pieniadze nie robi aby kampanii ktoremus z kandydatow jeszcze przed sama kampania wyborcza?
Uwazacie ze byloby ok gdyby jakis urzad czy inna instytucja publiczna finansowala taka "przedkampanie"?


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Jeżeli mają budżet X, to mnie nie interesuje czy ten budżet wydadzą na utrzymywanie biura, na plakaty, czy na prostytutki.

Jeśli by jednak budżet X wydali na co innego, a kasę na kampanię wysępili dodatkowo (X+Y) z miejskich/państwowych pieniędzy, to wtedy mógłbym mieć obiekcje o Y. Ale to raczej tak nie wygląda.


Eredhel
Archont
Posty: 548
Rejestracja: 15-09-2009, 20:50
Lokalizacja: z urodzenia Tarnowianin

Post autor: Eredhel »

OFFTOP
igor pisze:A kandydujesz na jakis urzad?
Bo jesli nie, to wywal nawet i dwa miliony... A jesli tak, to moim zdaniem podatnicy/wyborcy maja prawo wiedziec skad masz kase na taka kampanie.

Skad wiecie czy przypadkiem ktoras z instytucji publicznych za Wasze pieniadze nie robi aby kampanii ktoremus z kandydatow jeszcze przed sama kampania wyborcza?
Uwazacie ze byloby ok gdyby jakis urzad czy inna instytucja publiczna finansowala taka "przedkampanie"?
Czy Szanowny Pan/Pani Igor zapatrzył się na Weredyka? Polskie litery mu obce?
[center]"We're the lucky ones. Don't forget that"
[/center]


Autor tematu
igor
Obywatel
Posty: 50
Rejestracja: 21-07-2010, 14:35

Post autor: igor »

Oczywiście nie obce.
Obiecuję poprawę :-)

A wracając do tematu - nie wiecie skąd maja środki na kampanie, ale jakby mieli je np. z urzędu miasta, z państwowej spółki czy innej publicznej instytucji, to chyba nikt z Was nie byłby z tego faktu zadowolony, prawda?

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3590
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Post autor: Mr Greenback »

Kolega igor raczył nie odróżnić tego co jest od tego co mu wiadome. Po pierwsze primo: Kwaśny, Gębarowski, Czech rozwiesili plakaty reklamujące swoje buźki i strony internetowe na których możesz ich śledzić
Po drugie primo:lol: : radny Wardzała zbiera podręczniki
Po trzecie primo: plakat Tarnowian jest debilny w swym założeniu, bo nikt nie wie o co chodzi z nim
A to że w ogóle ktoś gdzieś startuje wiesz np.TY. Żaden z wyżej wyminionych przykładów nie nawołuje do głosowania albo nie informuje, że odbędą się wybory z ich udziałem.Zatem każdy może (jak powiedziął Keleos) wywalić swoją osobę na plakacie. Jeżeli tylko na to go stać.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell


Autor tematu
igor
Obywatel
Posty: 50
Rejestracja: 21-07-2010, 14:35

Post autor: igor »

Oczywiście, że każdy może. Ja po prostu zastanawiam się nad etycznym aspektem takich kampanii - bo założeniem osób występujących na tych plakatach jest zaistnienie w świadomości wyborców właśnie ze względu na zbliżające się wybory.
A więc co za tym idzie jest to element kampanii wyborczej, prowadzonej może i w "bielszych" rękawiczkach, ale jednak kampanii. Którą ktoś finansuje ... dopóki są to osoby prywatne - nic mi do tego. Ale z uwagi na brak przejrzystości tego procesu, można podejrzewać, że nie wszystkie są one finansowane przez prywatne osoby ...

A co do niektórych z promujących się to na ich plakatach chyba widnieje informacja, że są kandydatami ... choć może mi się przywidziało (ale na tych plakatach mają opisane swoje okręgi wyborcze :P )

Awatar użytkownika

Mr Greenback
Rhetor
Posty: 3590
Rejestracja: 28-01-2010, 19:31

Post autor: Mr Greenback »

Mylisz się igorze. Oni wymieniają tylko miejsca(dzielnice), które lubią 8) Generalnie to szukasz czegos czego nie ma. Co ma etyka do wieszania swojej twarzy na plakacie? Nazywając rzeczy po imieniu : oczywiście, że działanie w/w osób jest celowe, ale polega na sprytnym wykorzystaniu mediów czy środków komunikacji społecznej lub nośników reklamy. W ten sposób obchodzą zupełnie durne i nieżyciowe przepisy ordynacji wyborczej. Ale etyki w to bym nie mieszał.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell

ODPOWIEDZ