Patologia młodzieży - piwniczne libacje i 'kanciapy'

Wiadomości "z miasta".

Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

Keleos pisze: Dasz im boisko to będą pić na boisku.
Jasne, ale jak dasz im trenera czy opiekuna, to może zechce im się zrobić coś innego. Pewności oczywiście, że nie ma. Ale chyba taniej wyjdzie profilaktyka, niż późniejsze koszty związane z remontami, postępowaniami sądowymi czy utrzymywaniem w więzieniu.

Brak perspektyw - hasło, którego używa się ciagle do wyjaśnienia tego problemu. Jest w nim dużo prawdy. Trzeba nie tylko dać możliwości rozwojau czy zmiany swojego życia, ale i trzeba pokazać drogę.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11072
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Keleos pisze:Deto - ale Ty widziałeś w ciągu ostatnich kilku lat jakiekolwiek zapełnione boiska?
Jak ktoś chce, to gra - boisko przed SP15 jest okupowane od rana do ciemnej nocy - grają młodzi, średni i starzy ;) czyli da się. Ale jak ktoś woli piwo i trawę, to boiskiem go nie przekonasz.


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Deto ma rację, jeśli będzie dobra infrastruktura, dostępna dla wszystkich chętnych, bez zapisów z wyprzedzeniem, i do tego trenerzy itd, wszystkim wyjdzie to na zdrowie.

Wczoraj przejeżdżałem koło stadionu Tarnovi i widziałem trenera prowadzącego zajęcia z grupką chyba 10 parulatków. Fajny widok, komuś się chce działać, a maluchy wyglądały na zachwycone... To na pewno krok w dobrym kierunku...

Na jakimś portalu czytałem o tym, że paru chłopaków dąży do utworzenia toru ziemnego do skakania na bmxach na Falklandach. Świetny pomysł. Na proponowanym przeze mnie torze betonowym dla desek i rolek mogliby poskakać także bmxowcy, choć raczej w innym stylu niż na torach ziemnych... Pamiętam jeszcze sprzed 25 lat taką grę na Commodore pt. California Games - właśnie na bmxie skakało się na czymś w stylu half-pipu... Cool...

Awatar użytkownika

Autor tematu
Guzio.zhp
Prytan
Posty: 120
Rejestracja: 01-07-2010, 20:36
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Guzio.zhp »

Piszecie, że młodzież nie ma perspektyw, możliwości działania, zajęć nad którymi poświęcałaby wolny czas.
Jestem innego zdania. Przecież jest w Tarnowie kilka organizacji młodzieżowych, np. Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, Związek Harcerstwa Polskiego, które daje możliwość młodzieży wszechstronnego rozwoju w różnych dziedzinach (np. drużyny o specjalności paramilitarnej, drużyny wędrownicze o specjalności turystycznej, Harcerski Klub Łączności, Harcerski Zespół Ratowniczy..., działalność w jednostkach ZHP, akcja "Kotwica", harcerska akcja "Znicz", działalność społeczna, czyli podejmowanie się z ramienia ZHP inicjatyw względem innych organizacji i UM jak np. objęcie danego miejsca opieką - w przypadku "Czarnej Jedynki" jest to częściowy teren planowanego rezerwatu przyrody "Liwecka Góra", tworzona obecnie baza harcerska w tym miejscu, prace społeczne na rzecz Tarnowa i regionu, opieka nad cmentarzami I WŚ, corocznie tarnowscy harcerze współpracują ze Starostwem Powiatowym przy organizacji uroczystości na cmentarzu w Łowczówku - Kwaterze Legionistów Polskich; doskonalenie się w technikach harcerskich jak: samarytanka-udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej, pionierka obozowa - tworzenie różnym rzeczy np. ławek, wiat z drewna, rozpalania ogniska w trudnych warunkach ... itp. łączność - nawiązywanie łączności np. krótkofalarskiej z innymi osobami, terenoznawstwo - umiejętność czytania map, wyznaczania azymutów orientacji w terenie, dokładnego określania położenia danego obiektu w terenie względem mapy, szkolenia i kursy....
Jak widać jest tego sporo a jedynie jest to pewna cząstka tego co można robić, w czym działać i rozwijać się.

Chociażby powyższe organizacje dają możliwość młodzieży działanie, jak np. mi, choć już jestem troszkę starszy, ale jak byłem młodszy to nie miałem problemu z tym co z sobą zrobić. jak jeszcze chodziłem do technikum czas miałem odpowiednio zorganizowany. Potrafiłem nawet wtedy chodzić do szkoły, pracować dorywczo, działać w ZHP i PTTK, chodzić na treningi i zawody strzeleckie LOK-u...

Nie wierzę, że młodzież nie ma możliwości działania, realizacji swoich pragnień, celów itp.
Gdyby chciała działać to znalazła by odpowiednie dla siebie możliwości. Jednak idzie na łatwiznę

Gościnny ma rację:
"Jak ktoś chce, to gra - boisko przed SP15 jest okupowane od rana do ciemnej nocy - grają młodzi, średni i starzy ;) czyli da się. Ale jak ktoś woli piwo i trawę, to boiskiem go nie przekonasz"
Tomasz Guziak

ZHP Hufiec Tarnów
1TWDH "Czarna Jedynka"
http://czarna1.prv.pl/


Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

Guzio.zhp pisze: Przecież jest w Tarnowie kilka organizacji młodzieżowych, np. Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze, Polskie Towarzystwo Tatrzańskie, Związek Harcerstwa Polskiego, które daje możliwość młodzieży wszechstronnego rozwoju w różnych dziedzinach
Stary, mamy XXI wiek. Może zaproponuj im jeszcze Koło Gospodyń Wiejskich ? :P

Świat idzie do przodu... helloł ?
Guzio.zhp pisze:doskonalenie się w technikach harcerskich jak: samarytanka-udzielanie pierwszej pomocy przedmedycznej, pionierka obozowa - tworzenie różnym rzeczy np. ławek, wiat z drewna, rozpalania ogniska w trudnych warunkach ... itp. łączność - nawiązywanie łączności np. krótkofalarskiej z innymi osobami, terenoznawstwo - umiejętność czytania map, wyznaczania azymutów orientacji w terenie, dokładnego określania położenia danego obiektu w terenie względem mapy, szkolenia i kursy....
Dzizas, masakra. To było fajne kilkadziesiąt czy kilkanaście lat temu. Po co komuś umiejętność czytania map, gdy mamy GPS. Po co komuś możliwość łączności krótkofalarskiej, jak mamy telefony komórkowe. Po co ławki z drewna ? Jeżeli wy (Ty) wychdozisz z takimi propozycjami do młodzieży to ja gratuluję. Oczywiście, że pewnie jest wielu fanatyków takich rozwiązań, ale te metody odchodzą do lamusa.


Powtórzę jeszcze raz... mamy XXI wiek.

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 6856
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Guzio.zhp, zejdź na ziemię, sięgnij do psychologii:
Wyjście w góry czy inny teren wiąże się z zakupem sprzętu: butów, plecaka, ubrań, niejednokrotnie namiotu, trzeba zapłacić za przejazd itd itp. Trzeba wydać jednorazowo dość spory kawałek kasy, co z tego że w 2 miesiące wydam więcej na piwo, ważne jest słowo klucz: jednorazowo.
W związku z powyższym - po co jechać skoro trzeba wydać tyle kasy?

To raz, a dwa - harcerstwo nie jest jakimś super ekstra obleganym zajęciem. Co prawda znam kilku chłopaków z 99TDSH, łącznie z imć Okruchem (pozdrawiam z tego miejsca Okruszka ;) ) i nie tylko chłopaków, i są to fajni ludzie, potrafiący się dobrze bawić, ale nie jest ich dużo.


Lilith
Proedroj
Posty: 358
Rejestracja: 19-11-2009, 11:13

Post autor: Lilith »

Deto, po co umiejętność czytania map ażeby jeden z drugim nie dał popisu jak taki facet który dzięki GPS'owi uważał, że film kręcą a to jezioro to ściema i pod powierzchnią wody jest ukryta droga :) a może po prostu za króliczkiem podążył ja tam nie wiem.

ZHP i różne drużyny wędrownicze niestety opierają się w dużej mierze na jednym wyjściach w góry co nie każdemu odpowiada jest jeszcze wiele innych rzeczy którą młodzież może chcieć robić po lekcjach ale nie ma gdzie.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Guzio.zhp
Prytan
Posty: 120
Rejestracja: 01-07-2010, 20:36
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Guzio.zhp »

Deto pisze:Może zaproponuj jeszcze Koło Gospodyń Wiejskich ?
A czy chodzenie po górach, wycieczki, obozy harcerskie, działanie w organizacjach młodzieżowych jest Twoim zdanie przestarzałe?? dla przykładu ZHP liczy w Polsce ok. 125 tysięcy młodzieży, instruktorów; w ZHP w Tarnowie liczy ok. 400 harcerzy i instruktorów;
dodając do tego jeszcze ZHP działające poza granicami Polski, czy rzeczywiście jest przestarzałe to o czym pisze??

Znam wielu harcerzy, którzy wstępując do ZHP w młodości, pomimo już niekiedy wieku emerytalnego nadal są z nami, wspierają nas swoim doświadczeniem i działają bo to jest ich życie. Jednak trzeba spróbować, a nie mówić że przestarzałe, staromodne - to są jedynie utarte stereotypy.
Biorąc również przykład kombatantów Batalionu "Barbara" AK, cz też innych jednostek AK. W dużej mierze to właśnie młodzież harcerska -czyli słynne Szare Szeregi (nazwa konspiracyjna ZHP podczas II WŚ), która zobowiązała się do działalności konspiracyjnej otrzymywała przydział służbowy do jednostek Armii Krajowej. Przykładowo ok. 90 % harcerzy z ówczesnej "Czarnej Jedynki" działało w AK. Wielu z Kombatantów AK po wojnie i upadku komuny, którzy zostali odznaczeni najwyższymi odznaczeniami państwowymi i wojskowymi (w tym Krzyż Virtuti Militari) cenią sobie najbardziej zdobyty w młodości Krzyż Harcerski i noszą go na mundurze na najwyższym miejscu - ponad wszystkimi odznaczeniami. Nadal jak np. tarnowski harcerz, żołnierz Batalionu 'Barbara" AK dh. Pertkiewicz działa w ZHP, często w miarę możliwości podczas zlotów harcerskich, obozów o tematyce niepodległościowej opowiada nam o działaniach wojennych, historii tamtych lat.. To bardziej przemawia, zwłaszcza do młodzieży, jeśli słyszą o tym od uczestnika, naocznego świadka minionych lat.

O harcerstwie można pisać wiele, ale nigdy nie da się w pełni przekazać tego, jeśli sama młodzież nie przekona się i tak samo powie - "to jest przestarzałe - przejdzie obojętnie nie wiedząc nawet co może tracić.

Podałem przykład ZHP, lecz w innych organizacjach jest podobnie.
kolejnym przykładem jest PTTK - tam również są osoby już w podeszłym wieku, którzy współpracują z młodzieżą stwarzając im pole do rozwoju w turystyce, krajoznawstwie..

Czy problemem jest, aby osoba którą np. pociąga hasanie po górach zapisała się do Koła PTTK?? I nawet jeśli nie ma kolegów, którzy mają takie same upodobanie to tam poznają rówieśników, z którymi będzie realizowała się w tym co lubi...

[ Dodano: 20-07-2010, 22:08 ]
LordRuthwen pisze:Wyjście w góry czy inny teren wiąże się z zakupem sprzętu: butów, plecaka, ubrań, niejednokrotnie namiotu, trzeba zapłacić za przejazd itd itp. Trzeba wydać jednorazowo dość spory kawałek kasy, co z tego że w 2 miesiące wydam więcej na piwo, ważne jest słowo klucz: jednorazowo.
W związku z powyższym - po co jechać skoro trzeba wydać tyle kasy?
A po to wszystko z technik harcerskich, że np. GPS często zawodzi i jest na baterię, które mogą padnąc - mapa i busola nie, udzielanie pierwszej pomocy, gdyż nie wiem kiedy natkniemy się na kogoś kto będzie potrzebował pomocy, ulegnie wypadkowi itp., ławki drewniane - w górach, pod schroniskami, bazami namiotowymi tylko takie są ...

Natomiast w ZHP wyjazdy są dofinansowane ze środków drużyny lub Hufca ZHP, więc np. wyjazd 3 dniowy w góry kosztuje średnio 30 zł z noclegiem i częściowym wyżywieniem (czasem przejazd autokarem jest gratis), natomiast sprzęt jako taki typowy turystyczny nie jest wymagany i nawet konieczny do chodzenia po górach. Wiadomo, że lepiej chodzi się w trekingach, jednak zawsze jak robię jakiś rajd, wypad w góry to zamieszczam w programie, że jeśli ktoś np. nie posiada butów trekkingowym, powinien ubrać buty na płaskiej i twardej podeszwie itp. informacje odnośnie sprzętu...
Tomasz Guziak

ZHP Hufiec Tarnów
1TWDH "Czarna Jedynka"
http://czarna1.prv.pl/


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Guzio, jest jedna kwestia, której najwyraźniej nie kumasz.

Harcerstwo wg mnie jest świetne, kiedyś (jeszcze za druha Tuhaja) byłem członkiem, itd, ale nie ma realnych możliwości, żeby jeden rodzaj działalności spasował wszystkim. Uczę ludzi w wieku od 16-19 lat, więc widzę, jak różne mają charaktery i zainteresowania.

Jednemu trzeba dać możliwość wyjścia w góry, innemu wyjazd na narty, trzeciemu kurs tańca, czwartemu kurs gry na gitarze, czwartemu boisko do gry w kosza czy nogę, piątemu klub boksu tajskiego (pozdrawiam, Piotrek i Krystian), szóstemu zespół muzyczny, siódmemu ochotniczą straż pożarną, i tak można by wyliczać w nieskończoność. Słowo-klucz to w tej sytuacji "RÓŻNORODNOŚĆ"...

A problem w tym, żeby dorośli stwarzali możliwości, im więcej tym lepiej, a nie tak, jak to słyszymy w mediach, że np. w jednej ze szkół harcerze musieli płacić za wynajem pomieszczenia na harcówkę, że nauczyciele prowadzący szkolne koła PTTK traktowani są jako członkowie OBCEJ organizacji, więc zadania wykonywane w tym zakresie nie są wliczane np. w realizację tzw. 19-godziny... a w innej szkole znowu wycieczka może się odbyć, ale tylko w sobotę, to są paranoje, z którymi trzeba walczyć...

Awatar użytkownika

Autor tematu
Guzio.zhp
Prytan
Posty: 120
Rejestracja: 01-07-2010, 20:36
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Guzio.zhp »

Marcin Zaród pisze:Jednemu trzeba dać możliwość wyjścia w góry, innemu wyjazd na narty, trzeciemu kurs tańca, czwartemu kurs gry na gitarze, czwartemu boisko do gry w kosza czy nogę, piątemu klub boksu tajskiego (pozdrawiam, Piotrek i Krystian), szóstemu zespół muzyczny, siódmemu ochotniczą straż pożarną, i tak można by wyliczać w nieskończoność. Słowo-klucz to w tej sytuacji "RÓŻNORODNOŚĆ"...
Jak zauważysz nie pisałem jedynie o ZHP (choć głównie o tej organizacji), lecz także o PTTK, PTT, LOK.

Także jest w Tarnowie "Sokół", Unia Tarnów - można się tam zapisać i trenować piłkę, żużel; np. na moim osiedlu jest klub, gdzie można pograć za darmo w bilarda, piłkarzyki, tenisa stołowego.., jest pałac Młodzieży. Nie przypominam sobie więcej ale na pewno jest tego sporo

Uważam, że przynajmniej w Tarnowie młodzież nie ma co narzekać na organizację, różne formy i różnorodną działalność.

Natomiast jest dużo młodzieży która nie ma w ogóle swoich zainteresowań, pasji, hobby lub je nie odkryła bo woli siedzieć po piwnicach, czy pod klatką i pić piwko itp...
Właśnie to moim zdaniem są już zalążki patologii społecznej, z którą należy walczyć nie jak już któryś trafi do kryminału, czy na odwyk do jakiegoś zakładu zamkniętego, lecz od podstaw, od młodości należy poświęcić dziecku czas, pokazywać na swoim przykładzie... a będzie to wielka "inwestycja" w dziecko - później dojrzałego młodzieńca, odpowiedzialnego męża, rodzica... Wyzwalać do czynu poprzez czyn!
Ostatnio zmieniony 20-07-2010, 22:27 przez Guzio.zhp, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomasz Guziak

ZHP Hufiec Tarnów
1TWDH "Czarna Jedynka"
http://czarna1.prv.pl/


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Instytucjonalne formy spędzania wolnego czasu to jedno, ale są też ludzie, którzy po prostu chcą pokopać w nogę, niekoniecznie w drużynie trampkarzy. Albo pochodzić po górach z kumplem, bez konieczności posiadania legitymacji PTTK czy PTT, bo po prostu się im to podoba.

Problem nr 1 w tym, żeby młodzi stykali się w swoim życiu (czyli najczęściej w szkole czy w mediach) z ludźmi, którzy ich tą czy inną pasją są w stanie zarazić. Ja mam to szczęście, że bakcyla gór potężnie wzmocnił we mnie prof. Węgrzynek z I LO. Dla mnie to człowiek legenda. Że moim wzorem w tańcu towarzyskim był śp Piotrek i cała ekipa starej "RAMY" (kto to jeszcze pamięta?), itd

Problem nr 2 w tym, żeby dać tym wszystkim blokersom miejsca, gdzie pojeżdżą na rolkach, deskach, rowerach, łyżwach, pograją w kosza czy nogę, popływają. I to wg mnie dużo się w mieście dzieje, a powinno jeszcze więcej.


Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

Marcin Zaród pisze:Harcerstwo wg mnie jest świetne, kiedyś (jeszcze za druha Tuhaja) byłem członkiem, itd, ale nie ma realnych możliwości, żeby jeden rodzaj działalności spasował wszystkim. Uczę ludzi w wieku od 16-19 lat, więc widzę, jak różne mają charaktery i zainteresowania.

Jednemu trzeba dać możliwość wyjścia w góry, innemu wyjazd na narty, trzeciemu kurs tańca, czwartemu kurs gry na gitarze, czwartemu boisko do gry w kosza czy nogę, piątemu klub boksu tajskiego (pozdrawiam, Piotrek i Krystian), szóstemu zespół muzyczny, siódmemu ochotniczą straż pożarną, i tak można by wyliczać w nieskończoność. Słowo-klucz to w tej sytuacji "RÓŻNORODNOŚĆ"
Nie muszę się rozpisywać. Dobrze to ująłeś.


Weredyk

Post autor: Weredyk »

Keleos pisze:Wymorduj pół przedszkola i podrzuć im ciała. Wtedy policja zareaguje.

A tak na serio to jeśli policja/straż miejska nie interweniuje to faktycznie zgłosiłbym się do Weredyka. Ze stopy poselskiej jakby skarga poszła na komendanta to by się tam od razu pół oddziału prewencji zjawiło.
Keleos - nie na Komendanta, a do Komendanta.

Awatar użytkownika

Autor tematu
Guzio.zhp
Prytan
Posty: 120
Rejestracja: 01-07-2010, 20:36
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Guzio.zhp »

Problem nie tkwi w tym, że dzieci młodzież która chce coś robić ciekawego, coś czym się interesuje ma problemy z realizacją tego bo nie ma odpowiedniego zaplecza zarówno od strony kadry jak i sprzętów i miejsc.

Problem jaki opisałem w temacie (u samej góry) dotyczy wandali, często mających już na pięku z policją i prokuratorem. Jest to patologia. Odkąd pamiętam zawsze tak było. Jedni poszli siedzieć do poprawczaka albo kryminału, to schodzili się inni. Biorąc pod uwagę również osoby starsze od nich (często w takim wieku, że mogliby być ich rodzicami), oraz rodziców, którzy bardzo często albo gustują w tanich trunkach... To jest patologia nie jednego pokolenia! Nie dziwmy się że bandyci później z nich wyrastają

Wczoraj ponownie dostałem wiadomość od jednego z nich. Tym razem na pocztę e-mail.
Są to ewidentnie groźby, które są czynem karalnym. Jeśli kolega myśli, że założy sobie nową pocztę i jest pewny że nikt nie wie kim jest to się myli. Nikt nigdy do końca nie jest tajemniczy w sieci. ten mail ponownie potwierdza to wszystko co napisałem powyżej. JESTEŚCIE PATOLOGIĄ SPOŁECZNĄ !

Z powodu wulgaryzmów treść maila i sms-a zamieszczam do przeczytania dla zainteresowanych.

Zrzut ekranu maila w formacie PDF - pobierz
Załączniki
tre¶æ sms-a
tre¶æ sms-a
tre¶æ e-maila z pogró¿kami
tre¶æ e-maila z pogró¿kami
Tomasz Guziak

ZHP Hufiec Tarnów
1TWDH "Czarna Jedynka"
http://czarna1.prv.pl/


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Jak dla mnie to jest sprawa dla prokuratury...

ODPOWIEDZ