Na dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej tj. 14.01.2010 radny Prawa i Sprawiedliwości Antoni Zięba zgłosił apel/wniosek o szacunek dla dnia piątku - który jest dniem pamięci o męczeńskiej śmierci Jezusa Chrystusa. Wobec tego radny zaapelował do Prezydenta aby ten wpłynął na tarnowskie instytucje kultury by te nie organizowały w piątek głośnych imprez w Tarnowie, ze szczególnym uwzględnieniem tarnowskiego Rynku.
Prośbę tą motywował przede wszystkim tym, że tarnowskich Rynek w piątki tętni życiem, a winno się uszanować przekonania większości tarnowian.
Mój Komentarz:
Jestem przeciwny! Koniec komentarza.
Zakaz głośnych imprez na Rynku w piątek?
-
Jakub Kwaśny
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 3056
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Zakaz g³ośnych imprez na Rynku w piątek?
Ostatnio zmieniony 14-01-2010, 15:12 przez Jakub Kwaśny, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
Ja pierdziele.... Głupota... Głupota... Głupota...
nawet nie będę na razie więcej pisał bo na razie mam szok.
W niedziele tez zakazmy, w Czwartek tez bo to dzien przed piatkiem.
Akurat niektórzy z Pis to dla mnie ludzie którzy chca nawrócic wszystkich nawet arabów chyba.
Sprawdzili by sie w sredniowieczu na krucjatach.
nawet nie będę na razie więcej pisał bo na razie mam szok.
W niedziele tez zakazmy, w Czwartek tez bo to dzien przed piatkiem.
Akurat niektórzy z Pis to dla mnie ludzie którzy chca nawrócic wszystkich nawet arabów chyba.
Sprawdzili by sie w sredniowieczu na krucjatach.
Ostatnio zmieniony 14-01-2010, 15:12 przez Beaver, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Zakaz g³ośnych imprez na Rynku w piątek?
Jaja sobie chyba robia. Codziennie męczeńską śmiercia umierają tysiące osób. Przestańmy narzucać sprawy wiary i czczenia jej innym - wszystkim !Jakub Kwaśny pisze:Na dzisiejszej Sesji Rady Miejskiej tj. 14.01.2010 radny Prawa i Sprawiedliwości Antoni Zięba zgłosił apel/wniosek o szacunek dla dnia piątego - który jest dniem pamięci o męczeńskiej śmierci Jezusa Chrystusa. Wobec tego radny zaapelował do Prezydenta aby ten wpłynął na tarnowskie instytucje kultury by te nie organizowały w piątek głośnych imprez w Tarnowie, ze szczególnym uwzględnieniem tarnowskiego Rynku.
Prośbę tą motywował przede wszystkim tym, że tarnowskich Rynek w piątki tętni życiem, a winno się uszanować przekonania większości tarnowian.
Mój Komentarz:
Jestem przeciwny! Koniec komentarza.
Kto ma ochote ten niech sobie święci takie czy inne dni, a kto nie ma ochoty niech sie bawi.
Jak pan Zieba ma ochote przesiedzieć cąły dzień w kościele niech siedzi ! Może tam nawet zostać do końca świata i o jeden dzień dłużej.
-
Dorota1975
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
Podejrzewam, że gdyby u niektórych radnych PISu test na poglądy katolickie zdawał papież nie miał by on zbyt dużych szans na zdanie 
.
Na rynku i tak często nic ciekawego się nie dzieje a dodatkowy zakaz organizacji imprez w piątki tylko pogorszy sytuację.
Z resztą nie rozumiem jego argumentacji:
Radnym PISu proponuję wzięcie się za jakąś pożyteczną pracę, odśnieżanie ulic powiedzmy a nie kombinowanie jak zbić wątpliwy kapitał polityczny na kolejnych ograniczeniach i zakazach (przy okazji pogrążając Tarnów całkowicie)
.Na rynku i tak często nic ciekawego się nie dzieje a dodatkowy zakaz organizacji imprez w piątki tylko pogorszy sytuację.
Z resztą nie rozumiem jego argumentacji:
Albo tętni życiem albo nie. Skoro tętni to całkiem spora grupa tarnowian chce aby tętnił i powinno się to uszanować.w piątki tętni życiem, a winno się uszanować przekonania większości tarnowian
Radnym PISu proponuję wzięcie się za jakąś pożyteczną pracę, odśnieżanie ulic powiedzmy a nie kombinowanie jak zbić wątpliwy kapitał polityczny na kolejnych ograniczeniach i zakazach (przy okazji pogrążając Tarnów całkowicie)
Że też musiał podeprzeć się takim argumentem... Gdyby propozycja wynikała z jakiejś szczególnej uciążliwości dla mieszkańców lub jakichkolwiek innych praktycznych powodów - pewnie można by się zastanowić. I sprawdzić jaki odsetek imprez w ostatnich latach organizowany był właśnie w piątek i czy to aż taki problem. Czy ew. można rozparcelować je na inne dni. 
Poza tym, czy przypadkiem Kościół sam nie poluzował "przepisów" odnośnie dochowywania postu w piątki?
Poza tym, czy przypadkiem Kościół sam nie poluzował "przepisów" odnośnie dochowywania postu w piątki?
-
Tomasz Drwal
- Proedroj
- Posty: 446
- Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
- Lokalizacja: Brandstaettera
Strasznie denerwuje mnie narzucanie komuś co ma robić i w jaki sposób przeżywać swięta.
Podobnie jak kolejny mądry Kropiwnicki i jego wole w trzech króli. Tyle, że przyjmując takie rozwiązanie ludzie będą stratni ileś tam dni w przeciagu najbliższych kilku lat.
Kiedy w końcu kościół straci na wartości w tym kraju i przestanie sie liczyć w walce politycznej. Najgorsze jest jednak to, że w ten spsób traci sam kościół. Ludzie sie od niego odwracają. Choc akurat mi tam smutno z tego powodu nie jest.
Podobnie jak kolejny mądry Kropiwnicki i jego wole w trzech króli. Tyle, że przyjmując takie rozwiązanie ludzie będą stratni ileś tam dni w przeciagu najbliższych kilku lat.
Kiedy w końcu kościół straci na wartości w tym kraju i przestanie sie liczyć w walce politycznej. Najgorsze jest jednak to, że w ten spsób traci sam kościół. Ludzie sie od niego odwracają. Choc akurat mi tam smutno z tego powodu nie jest.
Na początku szok :/ Jak można być takim idiotą, żeby zakazać imprez z powodu tego, że to jest dzień męczeńskiej śmierci Pana Jezusa. Już nie róbmy z Tarnowa takiego zaścianku, jak to napisał hurricane.
Ale z drugiej strony ja byłbym za zakazem darcia się po 22:00 włączania na cały regulator muzyki w lokalu i wychodzeniu na pole żeby śpiewać itp. Niektórzy idioci nie rozumieją, że w centrum też mieszkają ludzie, którzy pracują i którzy chcą się wyspać bo na następny dzień muszą iść do pracy. Jeszcze tą muzykę mógłbym zrozumieć i jestem wyrozumiały. Ale denerwuje mnie to, że nieraz jest tak, że 2-3 w nocy drze się jeden z drugim bo przecież oni z imprezy wracają :/ :/ :/ :/ :/
Ale nie o tym tutaj mowa. Odnośnie wniosku to dla mnie kompletny debilizm.......
Ale z drugiej strony ja byłbym za zakazem darcia się po 22:00 włączania na cały regulator muzyki w lokalu i wychodzeniu na pole żeby śpiewać itp. Niektórzy idioci nie rozumieją, że w centrum też mieszkają ludzie, którzy pracują i którzy chcą się wyspać bo na następny dzień muszą iść do pracy. Jeszcze tą muzykę mógłbym zrozumieć i jestem wyrozumiały. Ale denerwuje mnie to, że nieraz jest tak, że 2-3 w nocy drze się jeden z drugim bo przecież oni z imprezy wracają :/ :/ :/ :/ :/
Ale nie o tym tutaj mowa. Odnośnie wniosku to dla mnie kompletny debilizm.......
To samo jest na osiedlach, nie raz zdarza sie ze kolo 1-2 w nocy wraca do domu wesoły Fan np. Krzysztofa Krawczyka.Cubaza pisze: Ale z drugiej strony ja byłbym za zakazem darcia się po 22:00 włączania na cały regulator muzyki w lokalu i wychodzeniu na pole żeby śpiewać itp. Niektórzy idioci nie rozumieją, że w centrum też mieszkają ludzie, którzy pracują i którzy chcą się wyspać bo na następny dzień muszą iść do pracy. Jeszcze tą muzykę mógłbym zrozumieć i jestem wyrozumiały. Ale denerwuje mnie to, że nieraz jest tak, że 2-3 w nocy drze się jeden z drugim bo przecież oni z imprezy wracają :/ :/ :/ :/ :/
Co do samego wniosku, ciekawe czym on chce sie podeprzeć wiedzac jakie sa przekonania wiekszosci Tarnowian.
Widac nawet po tym wątku jak jest.