Przyszłość Tarnowa

[JacLe]

JacLe, wymienił wzornictwo i projektowanie jako inne dziedziny na które warto stawiać w kontekście promocji Tarnowa.

Widzisz Dominik_PCH, gdybyś uważnie przeczytał co napisałem nie byłoby niepotrzebnego zamieszania.

Prawda jest taka, że jak staną frontem do klienta i zaczną go szukać sami a nie będą czekać aż to robota przyjdzie do nich i kopnie ich w dupę to mają duże szanse na sukces.

Dokładnie, postawa roszczeniowa i niska jakość wykonywanej pracy zamyka furtkę do sukcesu.

Tak, pracuję w Krakowie, ale dla mnie to jest środek do celu: pracy z domu za euro lub funty, tak, jestem w tej bardzo fajnej sytuacji, że się tak da. Kwestia nabrania doświadczenia z dużym klientem, ot i wszystko.

Sedno sprawy. Ja mogę zamówić stronę www i grafikę do niej w Indiach a grafik z Tarnowa narzeka, że nie ma pracy. Projektanci z Wrocławia pracują dla Hiszpanów pod skrzydłami miejscowego menagera projektów, duża belgijska firma zleca prace projektowe w Polsce a w Tarnowie uczelnia "produkuje" bezrobotnych grafików. Coś mi tu nie gra...
Dwie znajome osoby po kilku latach pracy ( Warszawa, Kraków ) teraz pracują dla swoich firm z domu w Tarnowie i bliskiej okolicy a grafik z Tarnowa narzeka, że w Tarnowie nie warto...

[Dominik_PCH]

ehh... dobra możemy już skończyć czy jeszcze chcesz coś dodać?

[JacLe]

Aby coś osiągnąć trzeba mocno chcieć i solidnie przyłożyć się do pracy - to jest droga, którą znam i mogę polecić. Tak samo dotyczy to indywidualnych osób jak i dużych projektów, np. przyszłości miasta. Trzeba pamiętać, że stojąc w miejscu tak naprawdę cofamy się... Jakość i kształt dzisiejszej edukacji da pierwsze owoce za ok. 4 - 8 lat w postaci wyspecjalizowanej kadry, która będzie mogła przyciągnąć inwestorów do miasta a za następne 4 - 6 lat ci fachowcy będą wystarczająco doświadczenia, aby z sukcesem osobiście konkurować i tworzyć miejsca pracy w branży. Dobrego weekendu.

Właśnie coś znalazłem motywującego specjalnie dla Ciebie Dominik.

"Sukces z pasji i ryzyka – zaradni Polacy podbijają świat"
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomos ... 56503.html

jeszcze cytat:

To banalnie proste - twierdzi Marcin. - Jestem uparty jak osioł i nigdy nie daję sobie powiedzieć „nie”. Nie ma w moim słowniku słów „nie da się”- dodaje.

Dalej optymistycznie o przyszłości:

To jest wiadomość dla tych, którzy pracują z pasji nad startupem: nie ma rzeczy niemożliwych, trzeba po prostu skupić się, zaprzeć się bardzo mocno i przeć do przodu. Jak się robi coś, co się lubi, to po prostu to przejdzie – nie ma innej możliwości

- osobiście sprawdzone.

[defekator]

Co prawda nie jest to o Tarnowie. Ale reportaż pasuje w 99%. Te same zjawiska i problemy, które są widoczne u nas. Ot typowe polskie nieco ponad stutysięczne miasto.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... ie.html#MT" onclick="window.open(this.href);return false;

[green123]

Czy Tarnów zgłosi jako projekt coś do BO Małopolski? Jest nas więcej niż w powiatach, więc mamy większe szanse na spełnienie wniosku. Zróbmy coś dla siebie dla Tarnowa.

[Ricardo]

Co prawda nie jest to o Tarnowie. Ale reportaż pasuje w 99%. Te same zjawiska i problemy, które są widoczne u nas. Ot typowe polskie nieco ponad stutysięczne miasto.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... ie.html#MT" onclick="window.open(this.href);return false;

Wygląda że mowa o Włocławku ;-)

[Mr Greenback]

Co prawda nie jest to o Tarnowie. Ale reportaż pasuje w 99%. Te same zjawiska i problemy, które są widoczne u nas. Ot typowe polskie nieco ponad stutysięczne miasto.

http://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521 ... ie.html#MT" onclick="window.open(this.href);return false;

Wygląda że mowa o Włocławku ;-)

Nijak się ma do Tarnowa. Ani u nas nie ma jakiegoś strasznego bezrobocia, ani upadłego przemysłu. Po prostu nieco więcej powinno się zarabiać. Byłem kiedyś we Włocławku (jakieś 5 lat temu) i jak jechałem przez centrum to się nie mogłem nadziwić, że ludzi na ulicach nie ma o 17 w czerwcu...

[Phoenix]

Może nie do końca w temacie, ale wiedza może się komuś przydać.
https://www.youtube.com/watch?v=Hy4QjmKzF1c" onclick="window.open(this.href);return false;

[Rodowity]

kilka stron temu podawaliśmy pomysły na rozwój turystyki w Tarnowie, przykładem było muzeum Szczepanika w domu przy ul Batorego, natrafiłem ponownie na ogłoszenie w internecie dotyczące tego zabytkowego budynku:

http://www.bochenek.com.pl/index.php?pa ... ls&id=1105

stan: do rozbiórki
Nieruchomość wpisana do rejestru zabytków.

Ciekawe jak skończy się historia tego miejsca, bo czuje, że pewnego dnia przepadnie

[ad2222]

@Rodowity: rozmawiałem z p. Ceterą o tym budynku - wszystko co jest w ogłoszeniu jest zgodne z prawdą - budynek jest do rozbiórki, ale wybudować można tam tylko i wyłącznie budynek o bryle tego dworku - pomijając przybudówki od tyłu (one nie są wpisane do rejestru) - sam dworek ma pow. ok 100m2, do tego doszło by jeszcze zaadoptowane poddasze - w sumie ok 140-150m2 pow uż. Nic więcej. Oczywiście odbudowa (bo remontem już tego by nazwać nie można) pod czujnym okiem p. konserwatora. Więc jak znajdzie się chętny na tą nieruchomość, to prędzej czy później zobaczymy w końcu odbudowany dworek.

[Jan Kowalski]

Chyba, że ktoś kupi i będzie czekał, aż się rozsypie, czy spali.

[ad2222]

Może czekać - ale potem pozwolenie na budowę i tak będzie tak skonstruowane, że będzie mógł wybudować tylko taki dworek, nic innego.

[hurricane]

Temat wraca jak bumerang.

http://www.radiokrakow.pl/gospodarka/co ... zownictwa/" onclick="window.open(this.href);return false;

Tym razem jestem pełen obaw, gdyż patrząc na obecny obraz branży i analizując informacje docierające z firm branży po "dobrej zmianie" może ta zmiana być skuteczna niestety.

A nasz ciemny lud i tak zagłosuje na PiS.

[Goscinny]

A ja widzę nawet tam jasną stronę - gdyby likwidowali "gazy" i sprzedawali budynek, to UM mógłby go kupić i przenieść się ze wszystkich budynków w mieście do niego
Ostatnio dowiedziałem się, że są nawet w budynku poczty!

[krzychu]

Jeden ze scenariuszy ma zakładać utworzenie oddziałów w miastach wojewódzkich.

cytat z tej stronki wyzej