Biurokracja :)

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor tematu
Dominik_PCH
Rhetor
Posty: 1669
Rejestracja: 08-11-2010, 14:37

Biurokracja :)

Post autor: Dominik_PCH »

Opowiem wam coś :)
Ja wiem, że jest biurokracja i nawet się do niej przyzwyczaiłem o tyle o ile.

Dzwoni do mnie sekretarka z prośba żebym zaniósł dokumenty do urzędu na nową (był telefon od pani X wydziału ABC z probą o te papierki do 15:00). Dodam, że pracuje w placówce podległej UMT.

Zabrałem papierki i idę - przygodo witaj idę do urzędu :).

Wchodzę do wydziału ABC i mówię sekretarce pani X, że był telefon z prośbą o dostarczenie dokumentów.
Sekretarka pani X mówi, że nie może przyjąć papierków i odsyła mnie na dziennik podawczy wydziału ABC.
Idę tam i mówię jaka jest sprawa, że był telefon od pani X z prośbą o papierki i że chciałbym je zostawić.
Urzędnicy z wydziału ABC na dzienniku podawczym mówią, że nie mogą tego przyjąć żebym poszedł do sekretarki pani X - ta sama, która mnie odesłała na dziennik podawczy.
Ok wracam do sekretarki pani X wydziału ABC i mówię, że dziennik podawczy mnie odesłał do pani czyli sekretarki pani X.
Sekretarka pani X ponowie mówi że nie może przyjąć tych dokumentów :).
Teraz Hepi End
Sytuację uratowała pani X kierownik wydziału ABC, która zawołała od siebie z pokoju.
cytuję:
"Proszę podejść bo oni będą pana odsyłać od drzwi do drzwi"

Wszedłem do pokoju pani X zostawiłem dokumenty o które prosiła i wróciłem do siebie z potwierdzeniem.
Ostatnio zmieniony 12-02-2011, 15:10 przez Dominik_PCH, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11646
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Re: Biurokracja :)

Post autor: defekator »

Dominik_PCH pisze:
"Proszę podejść bo oni będą pana odsyłać od drzwi do drzwi"

Popularna była kiedyś taka gra komputerowa. "Pong" się nazywała.
http://www.download-free-games.com/online/game/pong/
W tym przypadku Ty byłeś piłeczką :D
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

Autor tematu
Dominik_PCH
Rhetor
Posty: 1669
Rejestracja: 08-11-2010, 14:37

Post autor: Dominik_PCH »

no tak :)
następnym razem się przygotuję.
xarchiwum.pl/vademecum-petenta-jerzy-wittlin-opis-i1382642517.html
allegro.pl/wittlin-jerzy-vademecum-petenta-i1435108916.html


Weredyk

Post autor: Weredyk »

Dominiku na przyszłość jeśli masz taką sytuację to poproś o adnotacje od urzędnika, że nie chce potwierdzić wpływu dokumentów na dziennik podawczy. Takie żądanie powinno skruszyc masyw biurokracji:).


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Lub rób to co ja - noś dyktafon - jak urzedas nie chce potwierdzić to wyjmij "gwóźdź do trumny" :mrgreen: i głośno powiedz - Dzień taki, godzina taka, urzędnik o nazwisku i imieniu ODMAWIA przyjęcia dokumentów. Po czym rzuć mimochodem, że TVN lub POLSTA się napewno zainteresują. To na 100% pomaga - zawsze - jak wyciągam dyktafon to dziwnym trafem znikają wszystkie przeszkody inne niż te merytoryczne. I jakby urzędnicy stają się milsi.
9000 ml A Rh-

Awatar użytkownika

Autor tematu
Dominik_PCH
Rhetor
Posty: 1669
Rejestracja: 08-11-2010, 14:37

Post autor: Dominik_PCH »

Nie no, nie popadajmy w skrajności :) w końcu proszono o te dokumenty, których później nie chcieli przyjąć. Pierwszy raz miałem taką sytuację.
Następnym razem skorzystam z rady Weredyka :). Ta rada jest subtelniejsza.
Nagrywanie to już ostateczna ostateczność, urzędnik też człowiek.

ODPOWIEDZ