Elefem pisze: ↑31-12-2021, 12:38
Dla mnie np szczepieni w okresie wrzesień-grudzień byli wielokrotnie większym zagrożeniem dla innych bo znajomi szczepieni często kompletnie olali inne zasady ochrony, jakby dostali immunitet na niechorowanie i nietransmitowanie wirusa dalej.
A nieszczepieni znajomi przestrzegali wszystkich zasad ochrony? Bo z moich spostrzeżeń zależność jest taka, że osoby niechętne do szczepień są równie niechętne do przestrzegania jakichkolwiek zasad.
Dziś już wiemy, że 1 na 4 zgony to szczepiony. bardzo dużo, nie tak miało być.
Nie nie wiemy tego. To są wartości chwilowe - w poszczególnych raportach faktycznie taki odsetek się pojawia.
Proszę zerknąć na diagram, który wkleiłem nieco wyżej. Tam masz porównanie liczby zgonów w poszczególnych grupach za pierwsze trzy tygodnie grudnia z uwzględnieniem odsetka zaszczepionych w każdej grupie.
W grupie 50-59 szczepieni umierali 9,5 razy rzadziej
W grupie 60-69 szczepieni umierali 7,7 raza rzadziej
W grupie 70-79 szczepieni umierali 11,7 raza rzadziej
*
W grupie 80+ ochrona już spadła - tylko 5 razy rzadziej
*przykład wyliczeń na końcu postu
Wszystko w przeliczeniu na milion mieszkańców wg oficjalnych danych o zgonach z ministerstwa. Dotyczy dwóch dawek szczepionki.
Ogólnie:
Takich przypadków (zgony zaszczepionych) było w Polsce 4 tys. 792, przy 54 tys. 820 zgonach na COVID-19 od momentu rozpoczęcia szczepień drugą dawką. Jak wylicza Ministerstwo Zdrowia, oznacza to, że zgony wśród w pełni zaszczepionych stanowią 8,74 proc. wszystkich zgonów.
Nawet jeżeli zgony będziemy liczyć gdzieś od lipca gdzie odsetek zaszczepionych nie zmienił się znacząco wciąż nie będzie to 25%. A nawet jeżeli było by to te 25% oznacza to, że za 75% wszystkich zgonów odpowiada 45% nieszczepionej populacji. Ale fakt - takie komunikaty wprowadzają w błąd. Bo tego tak jak pan minister nie można liczyć! Zawsze trzeba porównać wielkość populacji zaszczepionej z niezaszczepioną!
Natomiast może się okazać, że ochrona przed zgonem z czasem spada, podobnie jak ochrona przed zachorowaniem. I nie będzie to żaden argument przeciw szczepionkom a co najwyżej dodatkowy argument za kolejną dawką.
Dodatkowo ministerstwo informuje, że większość zgonów wśród szczepionych to osoby z poważnymi innymi schorzeniami - a od początku było wiadomo, że u osób obciążonych innymi chorobami szczepionka może mieć mniejszą skuteczność.
Pozwolę sobie tu przekleić coś z nie-mainstreamowych mediów
Przeciętnej osobie robią w ten sposób wodę z mózgu, wmawiając jej, że coś jest na rzeczy. Problem jest jednak taki, że podczas tych manipulacji kompletnie ukrywają przed tą osobą fakt, że np w grupie najbardziej narażonych na zgon są praktycznie wszyscy zaszczepieni (w wyżej wymienionych krajach te liczby wręcz dotykają 100%), a szczepionka przecież nie chroni w 100%, tylko np. w 90%. Zawsze pytam zmanipulowanych takimi rzeczami ludzi: A jak myślisz? Gdy wszyscy się zaszczepią to ile będzie zgonów wśród niezaszczepionych?
ZERO, prawda? Bo już nie będzie niezaszczepionych. A ile będzie zgonów gdy szczepionka ma skuteczność 90% wsród zaszczepionych? Pewnie ileś będzie, w końcu nie chroni w 100%, ale będzie ich 10x mniej, prawda? I o to chodzi
(...)
Denialiści podnoszą swoje jęki i płacze, jakie to szczepionki są beznadziejne wskazując np. na suche dane, że niemal 30% spośród osób umierających na COVID-19 stanowią zaszczepieni, ale kompletnie odrzucają fakty, że w grupach seniorów większość osób jest zaszczepiona. Jacy niezaszczepieni mają umierać, skoro prawie ich nie ma? Kto? Gdzie? Jacy? Jeżeli porównania mają mieć sens to muszą być przeliczane na ilość osób w każdej grupie wiekowej i ze względu na stan zaszczepienia.
Przykładowo weźmy grupę 70-79 w Polsce, aktualnie, dane od 1 do 21 grudnia 2021:
- zgony Covid-19 wśród zaszczepionych w tej grupie: 788
- zgony niezaszczepionych: 1598
Ktoś powie "NO I PATRZ ILU ICH UMIERA!". Tylko, że to jest totalna bzdura, bo zapomina o tym, że aż 85.3% osób w tej grupie wiekowej jest zaszczepionych. Tylko 14.7% nie. To kto ma generować te zgony w grupie osób niezaszczepionych. Policzmy to na szybko dla schematu dwudawkowego dla wieku 70-79, w grudniu, jw.:
- w grupie 0.41 mln osób niezaszczepionych zmarło 1598, zatem 1598/0.41 ≈ 3897 na milion!
- w grupie 2.373 mln osob zaszczepionych zmarło 788, zatem 788/2.373 ≈ 332 na milion!
Zatem ile razy rzadziej umierają zaszczepieni gdy uwzględnimy liczebności tych grup?
3897/332 ≈ 11.7 razy rzadziej!
I tu takie pytanie do rządu. Dlaczego takie wyliczenia musi robić jakiś koleś na swoim blogu podczas gdy minister zdrowia robi idiotyczne wklejki porównując bezwzględną liczbę zgonów wśród zaszczepionych od początku szczepień - co daje tylko amunicję przeciwnikom szczepień. Tą tabelkę którą powyżej wkleiłem TVP powinna wyświetlać 3 razy w tygodniu.