"Marsz dla Życia i Rodziny - Tarnów 2010"

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ

Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

opornik pisze:
Deto pisze:Chętnie wezme udział w kontrmanifestacji
A może zorganizujesz manifę za eutanazją?? Modny temat, a co. Wybić dziadków i chorych, będzie taniej dla państwa.Poraża mnie zatracenie wartości w społeczeństwie.
I jeszcze jedno pytanie do przeciwników, gdyby Wasi rodzice podjęli decyzję o aborcji to kto by dzisiaj pisał na forum?
Widzisz, zaj* spłyciłeś problem. Tutaj nie chodzi o wybijanie kogoś, ale o skracanie bólu i cierpienia w wyjątkowych sytuacjach. Nie wiem, może Ty jesteś okazem zdrowia, wszystko jest cacy i nie wiesz co to znaczy chorować i męczyć się z bólu, ale zrozum, że innych to spotyka. Ja przykładowo nie chcę być dla kogoś problemem w momencie gdy będę roślinką. Nie chcę być ciężarem dla nikogo, mimo, że inni pewnie uważają inaczej.


DominikKasprzyk
Obywatel
Posty: 84
Rejestracja: 22-09-2010, 21:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: DominikKasprzyk »

Mam nadzieję, że to będzie bardziej marsz ku propagowaniu wartości rodzinnych, czy przeciwdziałaniu znęcania się przez alkoholików nad swoimi dziećmi i żonami. Aborcja, sprawa indywidualna każdej kobiety. Obecna ustawa antyaborcyjna jest dobrym konsensusem.

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9678
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

DominikKasprzyk pisze:Aborcja, sprawa indywidualna każdej kobiety.
I tu się Kolego mylisz. Nie tylko kobiety.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


sainte_nitouche
Archont
Posty: 937
Rejestracja: 23-11-2009, 15:45

Post autor: sainte_nitouche »

Stereotyp 'niepokalanego poczecia" :P


:mrgreen:


Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

opornik pisze:
DominikKasprzyk pisze:Aborcja, sprawa indywidualna każdej kobiety.
I tu się Kolego mylisz. Nie tylko kobiety.
Racja, bo jeszcze księdza :lol:

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9678
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Sami dajecie sobie świadectwo takimi wpisami.
Dziecko to sprawa kobiety i mężczyzny, każdego w 50%. Proste??
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


DominikKasprzyk
Obywatel
Posty: 84
Rejestracja: 22-09-2010, 21:02
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: DominikKasprzyk »

opornik pisze:
DominikKasprzyk pisze:Aborcja, sprawa indywidualna każdej kobiety.
I tu się Kolego mylisz. Nie tylko kobiety.
Tylko kobieta jak się uprze to zgody mężczyzny potrzebować nie będzie i usunie płód, który to kobieta nosi a nie mężczyzna i kobieta i mężczyzna nic jej nie zrobi, więc to jednak bardziej kobieta decyduje, chociaż moralnie powinna zapytać ojca dziecko o jego zdanie.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11714
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

Deto pisze:dajcie kobietom wybierać samodzielnie, a nie organizujcie sobie jakieś marsze. Każdy ma prawo decydować i podejmuje decyzje według własnego sumienia !
Skoro organizowane są marsze zwolenników aborcji to czemu miało by nie być marszy jej przeciwników. Każdy ma prawo do wyrażania własnych poglądów. Zresztą uczestnicy tego marszu według własnego sumienia zadecydowali, że powinni aborcji się sprzeciwiać. Zabronisz im?
Nie mogę i nie mam prawa decydować o losach innych. Do tego w naszym kraju powinno sie pójśc drogą, którą obrała Anglia i wszczepiać nastolatkom, o ile dobrze pamiętam, jakieś implanty antykoncepcyjne na 3 lata.
Przymusowo, czy też dopuszczasz jakąś dobrowolność takiego rozwiązania? ;)
Poza tym Anglia jest raczej antywzorem jak powinno prowadzić się politykę zapobiegania niechcianym ciążą. Bo dziwnym trafem po wprowadzeniu na szeroką skalę akcji "uświadamiania nastolatków" oraz darmowej refundowanej antykoncepcji liczba ciąż wśród nastolatek znacznie wzrosła.
Chętnie wezme udział w kontrmanifestacji :)
Ależ proszę bardzo. Przecież nikt nie broni Ci jej zorganizowania.
Tutaj nie chodzi o wybijanie kogoś, ale o skracanie bólu i cierpienia w wyjątkowych sytuacjach. Nie wiem, może Ty jesteś okazem zdrowia, wszystko jest cacy i nie wiesz co to znaczy chorować i męczyć się z bólu, ale zrozum, że innych to spotyka. Ja przykładowo nie chcę być dla kogoś problemem w momencie gdy będę roślinką. Nie chcę być ciężarem dla nikogo, mimo, że inni pewnie uważają inaczej.
Generalnie sporo tu racji. Niestety obawiam się, że w naszych warunkach wcale nie chodziło by o skracanie bólu i cierpienia a jednak o oszczędności publicznej służby zdrowia. Do czasu, wiec aż nie zostanie ona zlikwidowana w obawie o własne bezpieczeństwo będę się jednak eutanazji sprzeciwiał.
opornik pisze: Dziecko to sprawa kobiety i mężczyzny, każdego w 50%. Proste??
Bardzo proste. Najbardziej fanatyczni zwolennicy aborcji ten prosty fakt niestety zdają się ignorować.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


tarnowiack
Archont
Posty: 849
Rejestracja: 27-01-2010, 17:33

Post autor: tarnowiack »

sainte_nitouche pisze: Odnosnie manifestacji: mysle, ze takie manifestacje mialyby o wiele wiecej zwolennikow niz maja obecnie, a przynajmniej nie budzilyby skrajnych emocji - gdyby:
(..)
* secundo: nie odbywaly sie ZAWSZE I WSZEDZIE POD EGIDA KOSCIOLA KATOLICKIEGO - FAKT, IZ KTOS NIE JEST KATOLIKIEM - NIE OZNACZA PRZECIEZ, ZE AUTOMATYCZNIE STAJE SIE ZWOLENNIKIEM ABORCJI; BRAK WIARY NIE OZNACZA BRAKU ETYKI; A NIESTETY SIE TAK UWAZA. i PRAWO DO OBRONY ZYCIA POCZETEGO PRZYPISUJE SIE JEDYNIE GLEBOKO WIERZACYM (sorry za Caps'a ale mnie to wkurza wielce)

* tertio: nie pojde wiec ani na manifestacje ani na kontr, jesli takowa bedzie
A 'krzykaczom' polecam porozmawiac z dowolnakobieta, ktora kiedys dokonala aborcji (jest sporo takich wokol nas, pomimo restrykcyjnej ustawy) - ze zdumieniem niektorzy odkryja, ze swiat nie jest czarno-bialy.
BRAWO!
ŻYCIE NIE JEST CZARNO-BIAŁE.
Każdy ma jakieś swoje "racje" i jak długo nie bedziemy tu dyskutowć - zawsze beda przekonani i nieprzekonani. I bedą - za i przeciw.
I to ZAWSZE będzie kwestia indywidualnego wyboru zalezna od jakiegos własnego systemu wartości.
I jestem w stanie zrozumieć argumenty i jednej i drugiej strony...
ale tak czy tak - kazdy podejmie WŁASNĄ decyzje. A utrudnianie kobiecie przerwania ciaży tak czy tak "pasie aborcyjne podziemie". Bo kto chce - i tak to zrobi... tu czy za granicą.
Wiec ZAKAZ - to tak naprawde zamiecienie sprawy pod dywan.


ulotki
Obywatel
Posty: 71
Rejestracja: 29-08-2010, 16:16
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: ulotki »

opornik pisze:Sami dajecie sobie świadectwo takimi wpisami.
Dziecko to sprawa kobiety i mężczyzny, każdego w 50%. Proste??
A co powiesz jeśli dziecko powstanie wskutek gwałtu ?
Też kobieta ma urodzić bo tobie i kościołowi katolickiemu się tak podoba?
Wezcie się lepiej za siebie vide życie księży łagodnie mówiąc niemoralne siejących zgorszenie pedofilów ,homoseksualistów i wiele innych zachowań nie mających nic wspólnego z tym co głoszą .... oczywiscie nie wszyscy księża są bee ale ich odsetek jest zdecydowanie za duży co najgorsze zwierzchnicy tuszują sprawy co w dłuższej perspektywie wychodzi z podwójną szkodą dla kościoła
Więc nie mówcie innym i nie narzucajcie innym swoich chorych teorii i ''doktryn''.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11714
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

ulotki pisze:
Wezcie się lepiej za siebie vide życie księży łagodnie mówiąc niemoralne siejących zgorszenie pedofilów ,homoseksualistów i wiele innych zachowań nie mających nic wspólnego z tym co głoszą .... oczywiscie nie wszyscy księża są bee ale ich odsetek jest zdecydowanie za duży co najgorsze zwierzchnicy tuszują sprawy co w dłuższej perspektywie wychodzi z podwójną szkodą dla kościoła

Jaki zatem jest odsetek księży homoseksualistów i pedofilów? Ile dokładnie wynosi i o ile za duży jest w stosunku np. do homoseksualistów i pedofilów wśród murarzy czy nauczycieli ?
Więc nie mówcie innym i nie narzucajcie innym swoich chorych teorii i ''doktryn''.
I vice versa :D
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


ulotki
Obywatel
Posty: 71
Rejestracja: 29-08-2010, 16:16
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: ulotki »

defekator pisze:Jaki zatem jest odsetek księży homoseksualistów i pedofilów?
dobre dobre doskonale wiesz że jest to środowisko zamknięte i hermetyczne i poza nie niewiele wychodzi .
Sedno leży gdzie indziej a mianowicie w tym że od kogoś takiego jak ksiądz wymagana jest nienaganna i wzorowa postawa moralna ... nie może mówić jednego a robić coś innego ...... więc mówienie o procentach jest chybione .
defekator pisze:I vice versa :D
no wybacz ja marszów nie organizuję więc nie wiem o co ci chodzi ?

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11714
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

ulotki pisze:dobre dobre doskonale wiesz że jest to środowisko zamknięte i hermetyczne i poza nie niewiele wychodzi .
Skoro niewiele wychodzi to skąd wiesz, że jest tam więcej homoseksualistów i pedofilów niż w innych grupach społecznych. Wróżka Ci powiedziała ?
Sedno leży gdzie indziej a mianowicie w, tym że od kogoś takiego jak ksiądz wymagana jest nienaganna i wzorowa postawa moralna ... nie może mówić jednego a robić coś innego ......
Tak jak np. u lekarzy czy nauczycieli. Nikt jednak jakoś znacząco nie czepia się lekarzy i nauczycieli którzy nie prezentują wzorowej postawy moralnej.
Dodatkowo jeden ksiądz pedofil (jako pedofile zaliczane są również te osoby które klepnęły 16 latkę w tyłek) robi szum medialny co najmniej za 10 pedofili lekarzy.
więc mówienie o procentach jest chybione .
Mówienie o procentach jest niezbędne, jeżeli twierdzimy, że zjawisko występujące w jednej grupie jest znacznie częstsze niż w grupach innych.

no wybacz ja marszów nie organizuję więc nie wiem o co ci chodzi ?
O mówieniu innym i narzucanie swoich chorych teorii i "doktryn" ;)
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Nikt jednak jakoś znacząco nie czepia się lekarzy i nauczycieli którzy nie prezentują wzorowej postawy moralnej.
Ty czytasz to co piszesz? ; )

Nikt nie czepia się nauczycieli za postawę moralną? Przejedź się busem przez wieś. Posłuchaj, co "starszyzna" ma codziennie do powiedzenia na temat tego, jacy ci nauczyciele dzisiaj głupi, zboczeni, chamscy, ubrani gorzej niż uczniowie... długo by wymieniać.

Ja momentami mam wrażenie, że gdybym wstał i krzyknął "Jam jest pedagogiem!" to bym w gębę od połowy autobusu dostał. Zwłaszcza, że pracuję w dżinsach i bluzie... "skandal".

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 11714
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

Keleos pisze:
Nikt jednak jakoś znacząco nie czepia się lekarzy i nauczycieli którzy nie prezentują wzorowej postawy moralnej.
Ty czytasz to co piszesz? ; )

Nikt nie czepia się nauczycieli za postawę moralną? Przejedź się busem przez wieś. Posłuchaj, co "starszyzna" ma codziennie do powiedzenia na temat tego, jacy ci nauczyciele dzisiaj głupi, zboczeni, chamscy, ubrani gorzej niż uczniowie... długo by wymieniać.

Ja momentami mam wrażenie, że gdybym wstał i krzyknął "Jam jest pedagogiem!" to bym w gębę od połowy autobusu dostał. Zwłaszcza, że pracuję w dżinsach i bluzie... "skandal".
Ja tutaj mówię o zainteresowaniu głównie mediów. Jakoś nie słychać w mediach, że np. jakiś nauczyciel został zatrzymany za jazdę pod wpływem alkoholu. Gdy zdarzy się to księdzu sprawa bardzo często jest nagłaśniana.

Co do reszty tego co piszesz, to być może faktycznie nauczyciele nie są zbyt lubianą grupą zawodową. Zastanawia mnie jednak dlaczego. Być może ma na to wpływ, że szkoła uczy coraz mniej. Ale to równie dobrze może być wina ministerstwa i idiotycznych programów. To jednak nie tłumaczy w całości tego zjawiska. Pewnie jakiś wpływ ma te mityczne przekonanie o 18 godzinach przy tablicy (sam wiem, że jest tego znacznie więcej, ale nie jestem pewien czy uzbiera się tego tygodniowo 40) oraz informacje o "średniej" pensji nauczyciela na poziomie 4500 zł, które czasem podają media ;) Czyli zwykła zazdrość. Wydaje mi się, że częściowo winni są też sami nauczyciele, których część, zwłaszcza tej średniej daty uważa się za święte krowy i nie wiadomo kogo jeszcze. ;)
Ciekawi mnie jak sam postrzegasz przyczyny tej "nienawiści" do nauczycieli.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

ODPOWIEDZ