tarnowskie MPK

[ad2222]

@kari: jak jechaliście we czwórkę, to bardziej opłacało się zamówić taksówkę

A nasza miejska komunikacja chyba wróci do źródeł - czyli jednej linii od dworca PKP na Lwowską, najlepiej po linii starego tramwaju...

[kari]

@kari: jak jechaliście we czwórkę, to bardziej opłacało się zamówić taksówkę

A nasza miejska komunikacja chyba wróci do źródeł - czyli jednej linii od dworca PKP na Lwowską, najlepiej po linii starego tramwaju...

W trójkę. Z powrotem wracaliśmy już taksówką

[ad2222]

4,60x3=13,80... pewnie taksówką było taniej?

[kari]

4,60x3=13,80... pewnie taksówką było taniej?

Za taksówkę zapłaciłem 13 złotych, więc zaoszczędziłem aż 80 groszy
Wieczorem w niedziele nawet nie ma sensu wracać autobusem,bo ilość kursów jest powalająca: 21.03, potem kolejny autobus o 21.43.

[LordRuthwen]

Ciepło jest, z buta idź

[krzychu]

polecam aplikacje na androida moBilet

[Pzet]

W niedziele miałem gości z Wrocławia, którzy po raz pierwszy byli w Tarnowie.Chciałem im pokazać centrum i przy okazji pójść coś zjeść do restauracji. Wcześniej wypiliśmy po dwie lampki wina, wiec stwierdziliśmy,że pojedziemy autobusem, bo przystanek mam dość blisko domu.Jak wiadomo na przystanku nie ma biletomatu. Kupiliśmy bilety u kierowcy po 4,60 zł.Moi goście byli mocno zdziwieni, że tak drogie są u nas bilety autobusowe.Nie mówię już o tych zakupionych u kierowcy, ale ogólnie.

We Wrocławiu bilet jednorazowy na wszystkie linie kosztuje 3,40, 60-minutowy 4,40.Natomiast u nas jednorazowy 3,20, 60-minutowy 4,60.Byli zdziwieni tym, że Tarnów nie jest dużym miastem i przystanki są stosunkowo blisko siebie, a ceny dość wygórowane i tym, że nie ma biletu 15-minutowego tak jak u nich.Autobusem jechaliśmy jakieś 5 minut. We Wrocławiu w takim przypadku przysługiwałby nam bilet 15-minutowy za 2, 40 zł.

Problem polegał na tym, że kupiliście bilety u kierowcy. Niestety u nas u kierowcy można kupić tylko bilety godzinne za 4,60.
Ale można to obejść:
- korzystając z Tarnowskiej Karty Miejskiej i opcji "zakup biletów dla wielu osób" - bardzo korzystna opcja, bo cena dla wszystkich biletów jest liczona zgodnie z taryfą odległościową (od liczby przejechanych przystanków)
- korzystając ze wspomnianej już usługi moBilet, która dostępna jest również w aplikacjach bankowych.

[Jan Kowalski]

Karta miejska istotnie robi robotę. Ja w miarę możliwości korzystam z rowerów miejskich. Niestety na chwilę obecną dojeżdżam maksymalnie do Mickiewicza. Gdy powstanie więcej baz i w miejscach dostępnych dla osiedli, to myślę, ze to będzie świetna alternatywa.

[defekator]

Zgadza się, rowery miejskie jak na Tarnów świetnie się sprawdzają. Pozostaje problem dostępności baz i okres zimowy. W sumie zimy mamy ostatnio takie, że spokojnie rowery mogłyby działać do końca grudnia.

[japoneczka01]

Scenka z autobusu nr 11 MPK (byłam świadkiem) - autobus z funkcją przyklęku podjechał na przystanek w odległości ok. 80 cm od krawężnika i kobieta niepełnosprawna, poruszająca się przy pomocy chodzika z kółkami prosiła kierowcę, aby obniżył poziom, bo nie może wsiąść, a ten w odpowiedzi zawołał: niech sobie pani zamówi taksówkę. Bez komentarzy.

[Jan Kowalski]

Numer kursu, data i godzina odjazdu, przystanek i świetnie jakby był numer boczny autobusu. I do dyspozytora. Za tydzień telefon z prośbą o informację o poczynionych krokach.

[japoneczka01]

Jan Kowalski - zgłosiłam. okazało się, że kilku pasażerów mnie uprzedziło w tej sprawie.
Scenka z autobusu znów nr 11 - na przystanku przy ul. Klikowskiej stała karetka pogotowia, kiedy już wszyscy pasażerowie wysiedli i wsiedli, kierowca autobusu zamknął drzwi i zaczął trąbić na tę karetkę. Trąbienie trwało ok. 10 min. (nie mniej), ale nikt z załogi karetki się nie pokazał. W końcu kierowca cofnął autobus i łaskawie ominął tę karetkę, a w skutku opóźnił kurs. Ja nie rozumiem takiego zachowania, ale może kierowcy autobusów są inni i muszą sobie coś udowadniać.

[hurricane]

Jest taki niedobór kierowców na rynku, że przedsiębiorstwa biorą wszystkich, nieważne czy mają predyspozycje czy nie. Chyba tu po części należy upatrywać przyczyn.

Jak wygląda skala tych braków kadrowych to rozmawiając ze znajomym z MPK Kraków mówił, że bywają dni, gdy wysyłając na linie ponad 500 autobusów mają w rezerwie np. tylko 2 kierowców...

[mariolino]

No sam widzisz. A glownym powodem sa ludzie, ktorzy sie dowalaja do wszystkiego (abstrahujac od tej sytuacji na 11, bo to przegiecie bylo), praca w dziwnych godzin, i duzo wiecej hamstwa od pasazerow jak w druga strone. Ale tego nie widac. Ten, kto pojezdzil, wtedy zdanie zmienia.

[kato]

Ten, kto pojezdzil, wtedy zdanie zmienia.

Braciak był motorniczym w Krakowie i opowiadał mi kiedyś o totalnym odlocie szefostwa.
Od kandydatów na motorniczych wymagano znajomości przynajmniej jednego języka obcego i (chyba) matury.
Nawet trochę ludzi się zgłosiło, ale jak zobaczyli ile będą zarabiać, to jakoś im przeszło.
A o pasażerach, to nawet szkoda gadać.